25. bath time (18&20yo)

732 66 8
                                    

– Jestem wy-czer-pa-ny – mruknął Jungkook, rzucając się na kanapę w małym salonie w mieszkaniu Yoongiego.

No, nie do końca było to mieszkanie Yoongiego, bo wynajmował je z dwoma innymi kolegami. Mimo, że nie jest to najwygodniejsze, to wciąż tańsze, a jako student nie mógł pozwolić sobie na mieszkanie samemu, w dodatku w miarę dobrej lokalizacji. 

– Ja też. Miałem egzamin, a od razu po nim musiałem lecieć do pracy – ziewnął, zajmując miejsce obok młodszego.

– Ja miałem trening na siłowni. I ciągle marzyłem tylko o tym, żeby być już tu u ciebie – jęknął.

– Nawet nie wiesz jak się cieszę, że mam wolne mieszkanie. W końcu jest tu cisza i spokój.

– Można się zrelaksować – przytaknął Jungkook, a Yoongi zamruczał cicho coś pod nosem i cmoknął skroń swojego chłopaka. 

– Marzy mi się teraz taka przyjemna gorąca kąpiel – powiedział cicho, a młodszy spojrzał się na niego z dołu i uśmiechnął delikatnie.

– A wiesz, że mi też?

– Ta? I co z tym zrobimy? – zapytał, a na jego twarz również wkradł się mały uśmieszek. 

– Chyba trzeba temu zaradzić, co? – zaśmiał się, po czym wstał powoli. Złapał Mina za dłoń i zaciągnął go za sobą do łazienki. – Zaraz przygotuję ci najlepszą kąpiel jaka ci się w życiu przydarzy – powiedział pewny siebie Jeon, a Yoongi zachichotał i oparł się biodrem o umywalkę.

– Tak! Czekałem na to całe życie – krzyknął z sarkazmem. 

– Śmiej się, śmiej. Jak już wejdziesz do wanny, to nie będziesz chciał z niej wyjść, mówię ci.

– A ja ci wierzę – uśmiechnął się i czule cmoknął kark Jungkooka.

🌺

– Zaraz usnę, przysięgam – zamruczał Yoongi, leżąc oparty o nagą klatkę piersiową Jungkooka, a palcami bawił się pianą.

– Uwierz, że ja też. Jestem specem w robieniu takich kąpieli je uwielbiam, ale one w niczym nie dorównują kąpieli z tobą – przyznał i ucałował delikatnie płatek ucha starszego.

– Możemy tu zostać na zawsze?

– Woda powoli się ochładza, zimne kąpiele już nie są takie przyjemne.

– Możemy dolać gorącej wody.

– Nie możesz tego robić tak często, bo potem nie będziesz odczuwać takiej samej przyjemności – burknął pod nosem, a Yoongi obrócił się ostrożnie, przez co leżał teraz przodem do swojego chłopaka.

– Wszystko co z tobą robię daje mi taką samą przyjemność przez całe życie – powiedział, całując jego mokra klatkę piersiową.

– Nie przekonasz mnie tym, kotek. Teraz siadaj, trzeba się umyć na poważnie i lecimy pod kocyk oglądać jakiś film – mruknął swoim troskliwym głosem, a Yoongi ze zrezygnowaniem wrócił do swojej poprzedniej pozycji, po czym podniósł się do siadu. – No nie obrażaj się na mnieee – przeciągnął Jeon, mocno otulając drobne ciałko starszego.

– A obejrzymy chociaż coś fajnego? – zapytał z nadzieją, podając młodszemu gąbkę i mleczko do kąpieli.

– No pewnie, możemy na przykład Aven-

– Jezu, jak ci się jeszcze nie znudziły te Avengers, co?

– Z tobą nic mi się nigdy nie znudzi – przedrzeźnił go, na co tamten fuknął pod nosem jakiejś przekleństwo. – Dobra, ty wybierzesz co tylko chcesz, w porządku? – zapytał, przewracając oczami, a starszy zaczął energicznie potakiwał głową.

– Mówiłem już, że cię kocham? – wyszczerzył się, a Jeon po prostu cmoknął go w tył głowy.

I tak spędzili pół nocy przytulając i obściskując się przy lecących w tle tandetnych romansidłach.

🌺

a/n: niech mnie ktoś nauczy rozmawiać w ludźmi....

snap: phyzza
twitter: phyzza_

Bloom |j.jk+m.ygWhere stories live. Discover now