#84

2.1K 127 11
                                    

~Podjęłam decyzję, że nowa książka będzie o Jungkooku i pojawi się dopiero, gdy dobijemy do 1000 obserwujących. Powodzenia, Wanessa~


Kiedy wreszcie wyjechaliście za miasto Jimin zatrzymał się przy jednym ze zjazdów.

-Gdzie ty chcesz mnie zabrać?- pytałaś

-Daj telefon.- nakazał

-Znów? Nie pamiętasz co się ostatni stało jak chciałeś mój telefon?

-Nie o to chodzi, chcę go tylko wyłączyć, żeby Nam nie mógł nas znaleźć.- podałaś mu swój telefon, który chłopak od razu wyłączył i rzucił na tylne siedzenie, gdzie leżał również jego

-NamJoon? Jimin co ty zrobiłeś?- pytałaś zaniepokojona

-Chcesz znać prawdę?- pytał

-Tak, Park Jimin masz w tej chwili powiedzieć mi co zrobiłeś. Inaczej wysiadam z tego auta i wracam na piechotę do domu.

-Już. Tylko proszę nie zostawiaj mnie.- mówił cicho widać było, że lekko się wystraszył

-Co ty wymyśliłeś?- pytałaś trzymając jego dłoń

-Nie mogłem już wytrzymać bez ciebie. Nam ciągle przedłużał mi tę karę, nie mogłem się z tobą zobaczyć, nie mogłem napisać ani zadzwonić bo zabrał mi telefon. Ciągle mnie pilnował. Dlatego nie wytrzymałem. W nocy zabrałem swój telefon. Spakowałem się i przyjechałem do ciebie.

-Uciekłeś?!- spytałaś wystraszona

-Nie, znaczy tak trochę. Zostawiłem im list, gdzie napisałem, że nim mi nie jest i wrócę za dwa tygodnie najpóźniej. Wiedzą, że tęsknię za tobą i chciałem pobyć trochę czasu ze swoją dziewczyną. Wiem, że po tym jak zwiałem nie pozwolą mi się z tobą widzieć przez długi czas dlatego chciałem chodź te dwa tygodnie spędzić bez żadnych zmartwień i tylko z tobą.- wytłumaczył

-Rozumiem więc gdzie chcesz jechać?- zapytałaś

-Myślałem o Japonii, ale chyba pojedziemy do Busan. Może być? Chciałem, żebyś poznała moich rodziców. Zgoda?

-Nieważne gdzie pojedziemy. Chcę być tylko z tobą.- odparłaś i połączyłaś wasze usta w pełnym pożądania pocałunku

Wreszcie ruszyliście w stronę Busan. Przed wami długa droga.

-A gdzie się zatrzymamy?- zapytałaś

-Spokojnie już wszystko załatwione. Zarezerwowałem pokój w hotelu przy plaży.

-Czyli wiedziałeś, że się zgodzę?

-Nie wiedziałem, ale liczyłem, że się zgodzisz.

Imagine That... II Park JiMin II [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz