Imagine That... II Park JiMin II [ZAKOŃCZONE]

#70

Po tym jak wreszcie uspokoiłaś dziewczynę przyszedł czas na pojechanie do wytworni. Zabrałaś swoje rzeczy i wsiadłaś do auta kierując się do swojej nowej pracy. Na miejscu byli już chłopcy. Weszłaś do swojej pracowni i zaczęła rozpakowywać się. Nagle do pokoju wszedł Jimin wraz z Suga. Młodszy popchnął przyjaciel do przodu.
-Chciałem ci przeprosić.- zaczął Yoongi
-Mnie? Przecież to nie ja jestem szmatą, chodź teraz mogę nią zostać.- odparłaś, a chłopak spojrzał na ciebie zaskoczony
-A to wredna szmata.-  szepnął pod nosem, ale jednak nie na tyle cicho, abyś tego nie usłyszała
-Wredny idiota bez uczuć!- krzyknęłaś i uderzyłaś chłopaka w policzek wychodząc
Udałaś się do sali BTS, aby porozmawiać z chłopakami. Zanim tam jednak dotarłaś spotkał cię Jungkook
-Cześć Noona! Co taka zła?- spytał
-Mam problem z przyjaciółką. A właściwie to z nią i Sugą. Ona się w nim zakochała, ale Suga źle ją traktuje. Teraz ciągle przez niego płacze.

-Jeśli chcesz Noona to mogę z nią pogadać. Pocieszę ją i pomogę.- odparł

-Jungkook czy ty się w niej zakochałeś?- spytałaś od razu, a Jungkook poczerwieniał

-Może nie zakochałem, ale chyba zadurzyłem. To mogę?

-Tak. Jest w moim mieszkaniu. Jak chcesz to możesz iść nawet teraz. Usprawiedliwię cię.

-Dziękuję Noona.- odparł szczęśliwy i pocałował cię w policzek co niestety zobaczył Jimin

Jeon odszedł nawet nie widząc swojego przyjaciela, ale niestety ty już byłaś pewna, że Park jest wściekły.