Imagine That... II Park JiMin II [ZAKOŃCZONE]

#42

~Jak po "Fake Love"? ... szczerze ja umarłam od samej piosenki, a co dopiero MV. Ten album jest piękny, każda piosenka cudowna. Życzę wszystkim miłego weekendu spędzonego przy słuchaniu BTS. Wanessa~

-Tak, tak było mi łatwiej.- powiedziałaś

-A kiedy wrócisz do Seul?

-Nie wrócę. Jimin ja wracam do domu.- odparłaś

-Zostawiasz mnie? Zrywasz ze mną?- pytał będąc w szoku

-Tak, wybacz mi, ale tak będzie dla nas obojga łatwiej.- mówiłaś, a każde słowo sprawiało ci niewyobrażalny ból

-Dobra. Jeśli tego chcesz. W takim razie oddaj mi kartę.- powiedział i wyciągnął w twoją stronę rękę

-Kartę? Jaką?- pytałaś nie rozumiejąc go

-SD. Masz na niej nasze zdjęcia. Nie chcę, żeby ktoś dowiedział się, że byliśmy razem.- powiedział poważnym i spokojnym tonem, w tej chwili nic bardziej nie mogło cię zaboleć

Wyciągnęłaś z kieszeni telefon i zdjęłaś z niego etui. Trzymałaś go w ręce.

-Chcesz kartę? Chcesz tą jebaną kartę?! To proszę!- krzyknęłaś i rzuciłaś telefonem o chodnik

Komórka rozwaliła się. Następnie nadepnęłaś na nią z taką siłą, że cały wyświetlacz pękł.

-Teraz już nie potrzebujesz tej karty.- powiedziałaś i kopnęłaś telefon odchodząc od chłopaka- To był błąd! Błąd, że poznałam cię i pokochałam!- krzyknęłaś i odeszłaś od niego

Wsiadłaś do autobusu i czekałaś aż wreszcie odjedziecie. Wreszcie ruszyliście. W szybie zauważyłaś jeszcze Jimina, który siedział na ławce.

Chłopak nie wyglądał dobrze, ale teraz to już nie twoja sprawa. Ty dotrzymałaś obietnicy, zostawiłaś w spokoju Jimina, aby jego kariera dalej trwała. Zostawiłaś go dla jego dobra i dla dobra wytwórni... fanów... i całego zespołu...