#57

3K 190 5
                                    

-Jimin... ja nie chcę.... żeby coś ci się stało.- mówiłaś już prawie płacząc

-Jeśli zostaniesz tutaj to będę się o ciebie martwił. Już nie musisz się o nic martwić. Teraz zaopiekuję się tobą, ale muszę mieć cię pod ręką.- odparł i uśmiechnął się do ciebie delikatnie

-A jeśli coś się stanie? Jimin twój szef chce cię wyrzucić. On... jest niebezpieczny.

-Spokojnie. Dlatego wszystko się ułoży. Liczymy, że ARMY nam pomogą. Kochanie zaufasz mi?

-Tak.- odparłaś bez namysłu

Chłopak tylko się uśmiechnął i złożył delikatny pocałunek na twoim czole.

Chłopak tylko się uśmiechnął i złożył delikatny pocałunek na twoim czole

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Po waszej rozmowie Jimin został u ciebie na noc. Co prawda spał w salonie, ale jednak miałaś to poczucie, że jest tutaj. Cały dzień zajęło ci pakowanie się, aby ponownie wrócić do domu, do Seul. Sądziłaś, że Jimin wróci razem z kamerzystą, ale chłopak postanowił zostać i wrócić z tobą. Twój samochód już był naprawiony więc postanowiliście nim wracać. Pożegnałaś się z rodzicami, a Jimin obiecał im, że będzie o ciebie dbał. Sądziłaś, że ty będziesz kierowała, ale Park uparł się, że to on będzie kierowcą i szybko usiadł za kierownicą. Jechaliśmy 4 godziny. Sądziłaś, że pojedziecie do twojego mieszkania, ale chłopak niespodziewanie podjechał pod swoją wytwórnię. Byłaś przerażona tym bardziej, że pracowała tam jego szef.

-Jimin czemu tutaj?- spytałaś

-Szef miał ci coś ważne go powiedzenia. I kazał mi przyjechać z tobą.- odparł spokojnie i łapiąc cię za rękę poszedł w stronę wejścia

Imagine That... II Park JiMin II [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz