Kolejnym miejscem w które się udaliście była restauracja. Usiedliście przy stoliku i czekaliście aż kelner przyniesie wam karty. Wreszcie zamówiliście jedzenie, a po dłuższej chwili dostaliście swoje jedzenie. Kiedy tylko ktoś przechodził obok was Jimin zasłaniał się i patrzył w telefon.
Było to dla ciebie bardzo uciążliwe, ale nie mogłaś nic na to poradzić. Jimin zauważył to, że nie podoba ci się cała ta sytuacja więc złapał cię za rękę.
-Przepraszam kochanie. Wiem, że jest to uciążliwe, ale musisz to wytrzymać przez jakiś czas. Później porozmawiam z szefem, żeby dowiedział się o nas, ale jeszcze nie mogę.- powiedział i uśmiechnął się do ciebie, abyś mu wybaczyła
-Rozumiem to Jiminnie. Dziś bawiłam się wspaniale.- odparłaś
-To jeszcze nie koniec. Później jeszcze mam dla ciebie niespodziankę.
Po kolacji Park zapłacił za jedzenie i wyszliście. Jimin skierował się w stronę centrum. Miałaś co do tego złe przeczucia, ale nie odezwałaś się nawet słowem.
CZYTASZ
Imagine That... II Park JiMin II [ZAKOŃCZONE]
FanfictionWyobraź sobie, że... nagle znikąd spotykasz Park'a JiMin'a, znanego piosenkarza. Co się może stać, jeśli nagle poznajesz tak sławną osobę?