~Cóż skarbeczki dziękuję bardzo za 970 obserwujących, wiem, że jest was już więcej i na pewno jeszcze przybędzie, ale to niesamowite. Doskonale pamiętam jak było was nawet nie 40, a teraz zbliżamy się do 1k.
Chcę zaprosić was do grupy kpopowej na FB "Kpop na Wattpadzie". Liczę, że dołączycie i będziemy mogli przeżywać ten nadchodzący rok razem. Chcę wam też podziękować za ten wspaniały rok z wami. Zachęcajcie też swoich znajomych, żeby dołączyli do grupy, gdzie będziemy mieli okazję integrować się i poszerzać nasze horyzonty. Na dziś to tyle, pozdrawiam. Wanessa~
*
*
*
*
*
*
Zapraszam również do moich nowy opowiadać.
*
*
*
Szybko poszłaś się przebrać, a po chwili już jechaliście samochodem do wytwórni. Jiminowi zostało dokładnie 15 minut.
-Więc słucham uważnie.- zaczęłaś
-Ale ja nie wiem co chcesz wiedzieć.- odparł próbując wyplątać się z tego
-Czemu "czytasz" a raczej oglądasz takie rzeczy?- pytałaś
-Ale każdy z chłopaków ma u siebie w pokoju po kilka egzemplarzy, a Rap Line to już całe sterty.- tłumaczył się
-Świetnie, ale oni mnie nie obchodzą. To ty jesteś moim chłopakiem a nie żaden z nich.
-Nie muszę ci się z tego tłumaczyć, prawda?
-Oczywiście, że nie, ale jeśli chcesz dotrzeć na czas to przydałoby się.- odparłaś
-Skarbie no! Zawieź mnie szybko, proszę!- błagał cię
Mimo, że starałaś się jak najszybciej dojechać to spóźniliście się jakieś 4 minuty. Jimin szybko biegł do sali prób ciągnąc cię za sobą. Wleciał zmęczony do środka.
-Dokładnie 4 minuty i 28 sekund spóźnienia.- odezwał się lider
-Ale Hyung!- zaczął protestować
-Żadnego "ALE" lecisz się przebrać i w tej chwili zaczynamy próbę. Zachowujesz się jak dzieciak i będziesz traktowany jak dzieciak. Koniec rozmowy Park.
Chłopak bez słowa sprzeciwu poszedł się przebrać. Usiadłaś na krześle.
-Wybacz, że byłaś świadkiem tej rozmowy [Y/N]. Mam nadzieję, że rozumiesz.- zaczął RM
-Tak, ale wiesz Nam to była moja wina. To ja przetrzymałam u siebie Jimina. I to przeze mnie się spóźnił.- powiedziałaś szczerze
-Rozumiem, ale wiesz on jest dorosły. Doskonale zdaje sobie sprawę ze swoich obowiązków i nie ma prawa olewać tego przez to, że jest zakochany. Wybacz, ale na tydzień Jimin będzie miał szlaban na spotykanie się z tobą. Rozumiesz prawda?
-Traktujecie go jak dziecko.- stwierdziłaś poważnie
-Jeśli się tak zachowuje to właśnie tak będę go traktował. Na szacunek trzeba zasłużyć.- odparł równie poważnie
Po chwili do sali wrócił już przebrany Jimin.
-A teraz pożegnaj się Jimin z [Y/N]. Masz szlaban przez najbliższy tydzień na wychodzenie z domu. Będziesz cały czas z nami.
-Nie możesz Hyung!- zaprotestował Park
-Jimin nie kłóć się ze mną. Pożegnaj się i do pracy. Może teraz zrozumiesz, że jesteś nie tylko jej chłopakiem, ale masz miliony fanek na całym świecie. Musisz brać odpowiedzialność za to co robisz nie tylko publicznie, ale i prywatnie. Dlatego nie pyskuj.
Jimin prawie ze łzami w oczach podszedł do ciebie. Objął cię w talii i pocałował czule. Praktycznie na pożegnanie. Przez najbliższy tydzień mieliście się nie widzieć. Ostatni raz złapał cię za rękę, a po chwili ciebie już nie było w sali.
CZYTASZ
Imagine That... II Park JiMin II [ZAKOŃCZONE]
FanfictionWyobraź sobie, że... nagle znikąd spotykasz Park'a JiMin'a, znanego piosenkarza. Co się może stać, jeśli nagle poznajesz tak sławną osobę?