#81

2.2K 129 2
                                    

~Cóż skarbeczki dziękuję bardzo za 970 obserwujących, wiem, że jest was już więcej i na pewno jeszcze przybędzie, ale to niesamowite. Doskonale pamiętam jak było was nawet nie 40, a teraz zbliżamy się do 1k.

Chcę zaprosić was do grupy kpopowej na FB "Kpop na Wattpadzie". Liczę, że dołączycie i będziemy mogli przeżywać ten nadchodzący rok razem. Chcę wam też podziękować za ten wspaniały rok z wami. Zachęcajcie też swoich znajomych, żeby dołączyli do grupy, gdzie będziemy mieli okazję integrować się i poszerzać nasze horyzonty. Na dziś to tyle, pozdrawiam. Wanessa~

*

*

*

*

*

*

Zapraszam również do moich nowy opowiadać.

*

*

*

Szybko poszłaś się przebrać, a po chwili już jechaliście samochodem do wytwórni. Jiminowi zostało dokładnie 15 minut.

-Więc słucham uważnie.- zaczęłaś

-Ale ja nie wiem co chcesz wiedzieć.- odparł próbując wyplątać się z tego

-Czemu "czytasz" a raczej oglądasz takie rzeczy?- pytałaś

-Ale każdy z chłopaków ma u siebie w pokoju po kilka egzemplarzy, a Rap Line to już całe sterty.- tłumaczył się

-Świetnie, ale oni mnie nie obchodzą. To ty jesteś moim chłopakiem a nie żaden z nich.

-Nie muszę ci się z tego tłumaczyć, prawda?

-Oczywiście, że nie, ale jeśli chcesz dotrzeć na czas to przydałoby się.- odparłaś

-Skarbie no! Zawieź mnie szybko, proszę!- błagał cię

Mimo, że starałaś się jak najszybciej dojechać to spóźniliście się jakieś 4 minuty. Jimin szybko biegł do sali prób ciągnąc cię za sobą. Wleciał zmęczony do środka.

-Dokładnie 4 minuty i 28 sekund spóźnienia.- odezwał się lider

-Ale Hyung!- zaczął protestować

-Żadnego "ALE" lecisz się przebrać i w tej chwili zaczynamy próbę. Zachowujesz się jak dzieciak i będziesz traktowany jak dzieciak. Koniec rozmowy Park.

Chłopak bez słowa sprzeciwu poszedł się przebrać. Usiadłaś na krześle.

-Wybacz, że byłaś świadkiem tej rozmowy [Y/N]. Mam nadzieję, że rozumiesz.- zaczął RM

-Tak, ale wiesz Nam to była moja wina. To ja przetrzymałam u siebie Jimina. I to przeze mnie się spóźnił.- powiedziałaś szczerze

-Rozumiem, ale wiesz on jest dorosły. Doskonale zdaje sobie sprawę ze swoich obowiązków i nie ma prawa olewać tego przez to, że jest zakochany. Wybacz, ale na tydzień Jimin będzie miał szlaban na spotykanie się z tobą. Rozumiesz prawda?

-Traktujecie go jak dziecko.- stwierdziłaś poważnie

-Jeśli się tak zachowuje to właśnie tak będę go traktował. Na szacunek trzeba zasłużyć.- odparł równie poważnie

Po chwili do sali wrócił już przebrany Jimin.

-A teraz pożegnaj się Jimin z [Y/N]. Masz szlaban przez najbliższy tydzień na wychodzenie z domu. Będziesz cały czas z nami.

-Nie możesz Hyung!- zaprotestował Park

-Jimin nie kłóć się ze mną. Pożegnaj się i do pracy. Może teraz zrozumiesz, że jesteś nie tylko jej chłopakiem, ale masz miliony fanek na całym świecie. Musisz brać odpowiedzialność za to co robisz nie tylko publicznie, ale i prywatnie. Dlatego nie pyskuj.

Jimin prawie ze łzami w oczach podszedł do ciebie. Objął cię w talii i pocałował czule. Praktycznie na pożegnanie. Przez najbliższy tydzień mieliście się nie widzieć. Ostatni raz złapał cię za rękę, a po chwili ciebie już nie było w sali.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Imagine That... II Park JiMin II [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz