mr nobody • kth x jjk ✔ //CZYTAJCIE OPIS//

0•74

Taehyung

2018 kwiecień 8

Drogi pamiętniku,
ponieważ mój zeszyt, gdzie pisałem wiersze się skończył-postanowiłem założyć pamiętnik.

Okay, nie będę kłamał. Sam na to nie wpadłem. Jungkook, mój chłopak, powiedział, żebym opisywał każdy dzień, aby był opisany powód dlaczego napisałem dany wiersz.

Bez sensu, prawda?

Szczerze mówiąc, Jungkook jest zabawny i ma dziwne pomysły, ale kocham go najbardziej na świecie.

Wczoraj w końcu poznał moją mamę. Wcześniej ona go widziała tylko wtedy, kiedy on już ze mną spał. To było takie miłe spotkanie! Powiedziała, że jest o wiele milszy od Baekhyuna.

Tylko szkoda, że o nim wspomniała.

Tłumaczę tutaj dlaczego to wszystko robię, ale halo? Mam wiersz, więc chyba muszę opisać, co takiego się stało!

Dzisiaj jest niedziela, a w każdą niedziele oglądam filmy z Jungkookiem. Generalnie oglądamy je tylko wtedy, bo on tłumaczy to tym, że lepszy od filmów jestem ja. Oczywiście, przez grzeczność nie zaprzecze.

A więc oglądaliśmy film i to tak naprawdę tyle. Powód wiersza jest o wiele ciekawszy, obiecuję!

Czy ja właśnie rozmawiam z zeszytem? Potrzebuję lekarza i to stanowczo.

Wracając, nigdy nie czułem się tak dobrze, jak dzisiaj. Aktualnie mój chłopak się myję, a potem tu wraca i idziemy spać. Zastanawiam się czy przypadkiem własnego domu nie traktuję, jak hotel.

Jestem okropny, naprawdę. Piszę coś i zmieniam tematy.

O! Jezu, zapomniałem. W czwartek cała nasza ósemka, bo był jeszcze Yoongi, poszliśmy do biblioteki. Właśnie wtedy Jungkook zaproponował mi, abym Ciebie założył. Cholera, jestem chory, rozmawiam z zeszytem!

W ogóle, Yoongi tak dobrze traktuję Jimina....

Dobra, już daję ten wiersz, bo zaraz strona mi się skończy.

Marzyć i myśleć
o tobie
o dzisiaj
kochając tę chwilę

Licząc i kwitnąc
patrzę na nas
jak ktoś inny
i sam sobie zazdroszczę

Jungkook mówi, że jest ładny. Dziwny jest, prawda?

Dobra, właśnie wraca. Idziemy robić te wszystko rzeczy, co robią pary.

Taehyung (dawniej okwiat)

p.s. tak naprawdę pewnie pójdę spać, a Jungkook będzie się modlił, abym go nie zrzucił. I tak go kocham.

-Będę mógł poczytać ten pamiętnik?-spytał wskazując na zeszyt, który szarowłosy trzymał w ręku.

-Nie? To mój pamiętnik. Idę spać. Dobranoc, Jungkook.-przykrył się kołdrą i odwrócił plecami do niego. Uśmiechnął się mimo tego, że nie chciał. Po chwili poczuł rękę chłopaka, który go przyciągnął do siebie.

-Dobranoc, Taehyung.

Kim nie spał, kiedy pół godziny później brunet wziął jego zeszyt i czytał cicho śmiejąc się pod nosem. Co jakiś czas mówił, że chłopak jest uroczy i taki miły. Młodszy był najszczęśliwszy, kiedy poczuł usta swojego chłopaka na policzku z cichym "też cię kocham, Taehyung".