mr nobody • kth x jjk ✔ //CZYTAJCIE OPIS//

0•28

2017 grudzień 12

Taehyung

Nastolatek postanowił nie iść tego dnia ani w następne do szkoły. Pragnął jedynie mieć spokój. Nie chciał widzieć ludzi ze szkoły. Z racji, iż nie miał żadnych sprawdzianów, więc nie zrobiłby sobie zaległości ta decyzja nie była dla niego trudna.

Jego mama wychodziła zawsze wcześnie rano do pracy, a wracała bardzo późno, więc nie wiedziała, że chłopak zostaje w domu.

Postanowił dzisiejszy dzień poświęcić na coś innego niż książki, wiersze i wyobraźnia. Pomyślał, że czas zacząć jakąś drame. Nie znał się zbytnio na tym, jakie są dobre, więc wybrał pierwszą, która była na stronie głównej.

Miał święty spokój. Żaden z jego znajomych z klasy nie dzwonił ani nie pisał, pytając dlaczego go nie ma w szkole. Czuł, że może zrobić dzięki temu wszystko, a nikt i tak by nie zauważył.

Po obejrzeniu sześciu odcinków dramy zgłodniał, więc zszedł na dół z zamiarem zrobienia sobie czegoś do jedzenia. Niestety, w lodówce niczego nie miał. Spojrzał na zegar wiszący na suficie. Była godzina piętnasta, więc odetchnął z ulgą. Jego ulubiona piekarnia była otwarta.

Założył kurtkę i wyszedł z domu. Poczuł ból głowy, kiedy poczuł świeże powietrze. Definitywnie nie chciał dzisiaj wychodzić z domu.

Wziął dwa rogale i gorącą czekoladę, a następnie usiadł przy oknie w piekarni. Patrzył na uczniów, którzy właśnie wracali ze szkoły i na dorosłych wracających z pracy.

-Męczący ten dzień.-powiedział biorąc kolejnego łyka ciepłego napoju.

Kiedy zjadł, wyszedł z piekarni i skierował się do domu. Znowu się położył i zaczął oglądać dramę. To był dla niego inny, milszy dzień. Nie płakał, próbował o wszystkim złym zapomnieć.

Przed zaśnięciem zostawił w kuchni jabłko i kanapki dla swojej mamy. Obok jabłka położył karteczkę.

Mamo,
do końca tygodnia zostaje w domu, bo źle się czuję. Nie martw się, ale proszę, abyś napisała do pana Nama, że jestem chory. Nie chcę mieć potem problemów. Dobranoc, Kocham Cię.

Taehyung

Już spał, kiedy jego mama weszła do pokoju i pocałowała chłopaka w czoło. Chciała sprawdzić czy ma temperaturę, ale i też podziękować, więc powiedziała ciche "dziękuje".