0•37

2.8K 350 27
                                    

2017 grudzień 24

Taehyung

Kiedy Taehyung był mały, spędzał święta u babci. Było pełno ciast, ciastek, cukierków, kurczak, bulgogi, kimchi, a nawet samgyeopsal. Jego babcia uwielbiała gotować, miała nawet własną restaurację.

Niestety, babcia Kim zmarła dwa lata temu, a święta przestały być już takie piękne. Jedyne co pozwalało spotkać się całej rodzinie to właśnie te święta.

Teraz nikt nawet nie wie czy jakikolwiek kuzyn jeszcze żyję.



-Spotykasz się z kimś podczas przerwy świątecznej?-powiedziała jego mama, kiedy dawała mu kawałek ciasta.

Właśnie tak spędzą najbliższe dni. Rozmawiając i jedząc ciasta, ciastka i idąc do najbliższego baru na samgyeopsal. Nie potrzebowali niczego więcej.

-Nie, jeśli miałbym możliwość gdzieś iść to bym i tak nie poszedł.

-Wszyscy pojechali do swoich rodzin na święta, tak? Spokojnie, przecież wrócą na pewno przed końcem roku.-chłopak lekko się uśmiechnął, a za to jego mama była pełna szczęścia.

To nie tak, że wszyscy których znał wyjechali do swoich rodzin.

To było bardziej w stylu, że nikt po prostu nie spotykał się z chłopakiem.

-Tak, wiele osób wyjechało do innych miast.

Kiedy zjedli swoje ciasta i wypili herbatę, włączyli telewizor. Na każdym kanale były świąteczne programy, filmy, odcinki specjalne, a nawet piosenki.

To jest przesada. pomyślał, po czym wstał z fotela i stanął przed półkami. Wybrał jeden z filmów i włożył go do odtwarzacza dvd.

Przed włączeniem, pobiegł do kuchni. Ukroił tam kilka kawałków ciast i przyniósł inne rzeczy, aby brać sobie na przegryzienie podczas oglądania.

Podobały mu się takie święta.

mr nobody • kth x jjk ✔ //CZYTAJCIE  OPIS//Where stories live. Discover now