2/3 dzisiaj!😈
Wystarczyła zaledwie chwila, by bokserki obojga wylądowały na podłodze obok łóżka.
Liam właśnie kończył swoje dzieło, z którego był naprawdę dumny. Na całej klatce piersiowej Mulata wyznaczył ścieżkę z krwistoczerwonych malinek.
- Li, proszę- wyszeptał Zayn, kiedy mężczyzna zaczął składać mokre pocałunki na jego podbrzuszu, specjalnie omijając niegrzeczne miejsca
- O co prosisz, kotku?- zapytał, chcąc usłyszeć tak bardzo zakazane słowa, z ust kogoś tak pięknego i niewinnego
- Chcę żebyś mnie pieprzył- rzucił Malik, na jednym wdechu- proszę, zrób to- nalegał, niecierpliwiąc się
- Jak sobie życzysz- uśmiechnął się, wyjmując z szafki nocnej buteleczkę lubrykantu i wylewając sporą jego ilość na swoje palce
W jednej chwili pochylił się nad siedemnastolatkiem, składając na jego ustach kolejne pocałunki i w tym samym czasie wsunął do wnętrza chłopaka opuszek pierwszego palca.
Zayn z początku skrzywił się na nieznane dotąd uczucie, jednak po chwili sam prosił o kolejne dwa palce.
Kiedy Payne stwierdził, że Mulat jest wreszcie gotowy na przyjęcie jego męskości, spojrzał mu głęboko w oczy, jakby chcąc wyczytać z nich nieme pozwolenie na kontynuowanie.
- Błagam- jęknął nastolatek, wiercąc się potrzebująco
I to wystarczyło Liam'owi, by wszedł w chłopaka całą swoją długością, zatrzymując się na chwilę, by dać mu czas na przyzwyczajenie.
W tym samym czasie składał mokre pocałunki na udach Zayna, dając mu w ten sposób jeszcze lepsze doznania.
Malik nie zwracał już uwagi na nieprzyjemne uczucie rozciągania. Skupił się jedynie na przyjemności i nie potrzebował dużo czasu, by oznajmić:
- Możesz się już poruszyć
CZYTASZ
Bedroom floor | Ziam
FanfictionGdzie Zayn to bezczelny uczeń, a Liam cholernie gorący nauczyciel matematyki. Co jeśli między nimi pojawi się mały romans? Może wtedy Liam odkryje tajemnicę chłopaka. Dlaczego zawsze był taki nieuprzejmy i nie pozwalał nikomu się do siebie zbliżyć? ...