Wagary

6.5K 431 138
                                    

- Co się właściwie wydarzyło?- odezwał się Louis, od razu po dotarciu do parku

- Ten nowy idiota się mnie czepiał- parsknął Mulat- pieprzył mi jakieś kazania, jak w zerówce

- Czego chciał? Naprawdę tak bardzo przeszkadzają mu papierosy? Ale chwila... gdyby chodziło o to, przecież ja też musiałbym zostać w klasie- zastanowił się szatyn- może się zakochał- wybuchnął śmiechem

- A ja jestem wróżką, jeszcze czego- prychnął Malik- do tego wszystkiego powiedział jeszcze, że nie chce bym miał kłopoty... on jest jakiś pojebany

- Stary, coś jest na rzeczy. Bez powodu by tego nie mówił- niebieskooki poruszył sugestywnie brwiami- a nie oszukujmy się, do najbrzydszych nie należysz, on także nie

- To sobie go weź i zgwałć, skoro tak ci się podoba

- Oj, już nie bądź taki drażliwy... nie rozumiem, w czym problem- mruknął, zaciągając się trzecim tego dnia papierosem

- Zamknij się- warknął Malik, próbując się uspokoić

Nastolatek nie miał pojęcia, dlaczego ten temat był dla niego taki trudny... znał matematyka od dwóch dni, a przejmował się jego zdaniem, jakby znali się przez całe życie.

Być może chłopak po prostu się zawstydził? Być może chciałby zmienić swoje nastawienie do świata?

Nawet jeśli by tego pragnął, byłoby to niemożliwe z jego charakterem... rodzice wcale mu w tym nie pomagali.

Ojciec Zayn'a, zostawił matkę, kiedy ten miał zaledwie siedem lat. Od tamtej pory nikt go nie widział... nikt nawet nie wie, czy mężczyzna nadal żyje.

Od pewnego czasu Trisha jest w związku małżeńskim z nowym ukochanym, którego Malik nienawidzi najbardziej na świecie i ma ku temu prawdziwe powody, o których wie tylko i wyłącznie jego przyjaciel.

❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤

Miłego wieczorku!

Bedroom floor | ZiamOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz