Rozdział 16 " Zdjęcia "

4.2K 295 122
                                    

Yoongi

Jechaliśmy autem jakąś godzinę. Wokół nas były polany i wysokie wzgórza pokryte fioletowymi kwiatami. To jak Jimin patrzył na te wszystkie widoki sprawiało, że byłem szczęśliwy. Jego ciemne jak gorzka czekolada oczy świeciły się niczym dwa promyczki. Mimo że patrzyłem ciągle przed siebie kątem oka mogłem dostrzec jak od czasu do czasu na mnie nieśmiało zerka.

Powoli zbliżaliśmy się do celu. Pogoda zapowiadała się wręcz idealnie do czasu gdy niebo zaczęło nabierać szarego koloru. Modliłem się tylko o to by nie zaczęło padać.

Jimin

Zatrzymaliśmy się na pięknej polanie. Wsiadłem jako pierwszy, zamknąłem za sobą drzwi i niczym zahipnotyzowany szedłem przed siebie. Zobaczyłem niesamowite pola pokryte kwiatami i gęstymi drzewami, a na środku widać było duży, błękitny staw. Skierowałem się w stronę wąskiej ścieżki, która prowadziła do małego lasu. Trącałem opuszkami palców gałęzie pokryte zielonymi, delikatnymi listkami. Czułem taki spokój, wszędzie było tak cicho i przyjemnie.

Yoongi

Jiminnie oczarowny na chwilę zniknął z moich oczu. Wtedy ja rozłożyłem biały koc, a na jego środku położyłem truskawki. Gdy zobaczyłem, że wraca nie mogąc się oprzeć chwyciłem za aparat, z którym się nie rozstawałem i zrobiłem mu zdjęcie gdy zerkał na zegarek.

 Gdy zobaczyłem, że wraca nie mogąc się oprzeć chwyciłem za aparat, z którym się nie rozstawałem i zrobiłem mu zdjęcie gdy zerkał na zegarek

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

- Co ty robisz?- zaśmiał się wskazując na mnie. Uśmiechnąłem się i gdy podszedł do mnie pokazałem mu zdjecie. Zawstydzony podrapał się po głowie i zmienił temat.

- Kiedy zdążyłeś to przygotować?

- Gdy szwędałeś się po lesie, ale więcej tam nie idź. Jeszcze ktoś mi Cię porwie- zaczerwienił się i usiadł na miękkiej tkaninie, a ja zająłem miejsce zaraz obok niego- Podoba Ci się?- kiwnął głową na TAK i odwrócił ode mnie wzrok.

- Co lubisz po za muzyką?- spytał zmieniając temat. Popatrzył na mnie i chwycił za truskawkę. Ugryzł kawałek w dziwnie seksowny sposób przez co jego usta przykuły moją uwagę.

- Lubię... podróżować, robić zdjęcia, grać na pianinie i... rozmawiać z Tobą, spędzać z Tobą czas- uśmiechnęliśmy się do siebie po czym młodszy przygryzł swoją wargę- A ty? Czemu nie zmienisz czegoś w swoim życiu?

- Niby co miałbym zmienić?- uniósł swoją brew do góry i spojrzał w jakiś punkt przed nami.

- Czemu nie zostaniesz modelem?- nagle zaśmiał się i położył na plecach.

- Nie żartuj sobie- lekko przesunął swoją głowę przez co jego twarz zaczęły zakrywać zielona trawa i polne kwiaty. 
Natychmiast chwyciłem za aparat, żeby zrobić mu zdjęcie.

- Popatrz w obiektyw- wyszeptałem pod nosem i zrobiłem mu zdjęcie, które wyszło obłędnie.

- Popatrz w obiektyw- wyszeptałem pod nosem i zrobiłem mu zdjęcie, które wyszło obłędnie

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.


Pokazałem mu je i uśmiechnął się pod nosem.

- Widzisz, musisz to zrobić, a ja Ci w tym pomogę- spojrzał na mnie lekko speszony- Znam świetnego fotografa, pokaże mu to zdjęcie i napewno zgodzi się na sesję z Tobą. Koniec z usługiwaniem innym, noszeniem kawy do stolika i słuchania, że herbata jest zbyt gorąca. Zasługujesz na coś lepszego- w niekontrolowanym ruchu położyłem dłoń na jego plecach- Zgadzasz się?- nieśmiało kiwnął głową na znak, że pomysł mu się spodobał i rzucił mi się na szyję dziękując za pomoc w zmianie jego życia na lepsze.

Nagle rozpętała się prawdziwa burza. Na początku zaczęło padać i to bardzo mocno, a potem można było usłyszeć głośny grzmot. Od razu uciekliśmy do samochodu zabierając koc i miseczkę.

- Może nie jedźmy- wydukał Jimin gdy miałem odpalić silnik- Poczekajmy, może zaraz przejdzie- dodał z przerażeniem patrząc na niebo, które co jakiś czas było oświetlane błyskawicami- Będzie ślisko i niebezpiecznie- wyciągnąłem kluczyki ze stacyjki i schowałem je do kieszeni. W sumie miał rację, bo nic nie było widać.

Nawet nie wiem kiedy znaleźliśmy się na tylnym siedzeniu. Jimin bał się burzy dlatego położył głowę na moim ramieniu.

- Spokojnie- wyszeptałem do jego ucha na co on chwycił mnie za łokieć dwoma rękami i położył swoją nogę na moich udach.

Jeszcze kilka dni temu gdybym zobaczył, że  ktoś tak robi to zacząłbym się z nich śmiać, ale teraz gdy ja jestem w tej sytuacji to... w cale mi to nie przeszkadzało. Było miło, a on wyglądał tak uroczo, że nawet nie chciałbym go odrzucić.
...

Taka mała prośba... NIE ZWRACAJCIE UWAGI NA TO, ŻE JIMIN MA INNY KOLOR WŁOSÓW NA ZDJĘCIACH 😂😂😘

Fan Boy  || p.jm x m.yg ✔Where stories live. Discover now