14.

813 86 5
                                    

Deadshot wyszedł, znowu byłam sama.  Zafarbowałam włosy jednorazową farbą, na niebiesko. Przebrałam się w zwykle ciuchy. Nałożyłam lekki makijaż, wzięłam torebkę. Schowałam do środka telefon, portfel i klucze. Zarzuciłam kurtkę i wyszłam z domu.

Jakimś cudem dotarłam do miasta, weszłam do mojej ulubionej kawiarni. Usiadłam przy stoliku obok okna, od kiedy pamiętam zawsze tam siadałam.

— Co pani podać? — zapytała kelnerka.

— Coś na poprawę humoru — mruknęłam.

Po chwili kelnerka przyniosła mi wielki kubek gorącej czekolady z bitą śmietaną i kawałek czekoladowego ciasta.

— Dzięki — podziękowałam, ale kelnerka zamiast odejść usiadła obok mnie.

— Co się stało? — zapytała. — Jestem June.

— Wiesz jak to jest stracić kogoś ważnego?

—!Tak, nieraz kogoś straciłam. W dzieciństwie wychowywała mnie matka, potem umarła na raka. Opiekowała się mną ukochana ciocia, umarła na zawał. Trafiłam do sierocińca tam się wychowałam.

— Współczuje.

— Tak zmieniając temat, co sądzisz o schwytaniu Jokera?

— Nie mam zdania — skłamałam. — A ty?

— Sama niewiem. Zazwyczaj nasza przeszłość ma wpływ na przyszłość. On miał okropną przeszłość.

Zapłaciłam za posiłek i wróciłam do domu. Wzięłam długi prysznic, przebrałam się w moją ulubiona piżamę i zasnęłam.

You change me | Harley Quinn Hikayelerin yaşadığı yer. Şimdi keşfedin