phoenix rising

8.4K 332 3
                                    

Przychodzę do was z nową książką!

Phoenix Rising jest pierwszym tomem dylogii Mythical. Przeniesiemy się tutaj do innego świata, w którym pośród ludzi żyją również... mityczne stwory.

Motywy i wątki, które spotkacie w książce:

· mocna główna postać kobieca;

· mityczne stworzenia;

· forced proximity;

· niebezpieczna wyprawa;

· found family;

· enemies to lovers;

· grumpy love interest;

· slow burn;

· age gap;

· forbbiden romance;

· wojna i intrygi.

Myślę, że każdy znajdzie tutaj coś dla siebie i że każdy... obierze swoją stronę, po której się opowie. Gdyż nie wszystko będzie takie, jak się wydaje.

Występować będą również sceny przeznaczone dla dorosłych czytelników! Są to:

· sceny przemocy, niektóre bardzo krwawe;

· sceny śmierci;

· sceny seksu – dość mocne...;

· sceny przemocy seksualnej i napaści.

hasztag na twitterze: #MythicalSoe

playlista spotify: https://t.co/2Cp5E7dGwO

od razu dodam wam prolog - legendę dla zajawki

DODAWAJCIE KSIĄŻKĘ DO BIBLIOTEKI, ABY NICZEGO NIE PRZEGAPIĆ!


A TU KRÓTKA ZAPOWIEDŹ:

Veelia jest młodą kobietą, która wkrótce ma zostać głową państwa.

Jest do tego szkolona od dziecka, jednak presja ciążąca na niej z każdej strony bardzo ją przytłacza. Wiele zebrań, obrad, wyjazdów, na których musi reprezentować kraj, rozwiązywanie spraw i konfliktów bieżących oraz fakt, że znajduje ona mnóstwo rzeczy, które zrobiłaby inaczej niż swój ojciec, jeśli objęłaby władzę.

Do tego wszystkiego dochodzą jej problemy na studiach, gdzie zmagać się musi z profesorem historii, który wyraźnie nie jest przychylny temu, że jej rodzina posiada władzę w kraju oraz fakt, że ostatnie dwa lata rządów jej ojca to równia pochyła w dół.

A największym, zupełnie niezrozumiałym problemem jest to, że przez ostatnie pół roku, w kraju urodziło się zaledwie kilka tysięcy dzieci. Kobiety, choć młode i w pełni zdrowe, przestają regularnie miesiączkować albo nigdy tej zdolności nie nabywają.

Te, którym w ciąże uda się zajść, często tracą dzieci jeszcze w pierwszym trymestrze.

Wskaźnik urodzeń z miesiąca na miesiąc maleje, a Viliador słabnie, mknąc ku upadkowi, na co jedynie czeka sąsiednie państwo, aby móc przejąć ziemie, o które już kiedyś zawzięcie walczono.

Nastroje w państwie są ponure, ruchy rządu desperackie, a czas ucieka. Przez frustrację rośnie zagrożenie, a kobiety powolnie stają się własnością państwa. Okazami, które mają dać dziecko za wszelką cenę, bo bez tego...

Veelię ten obowiązek urodzenia dziecka również w końcu dogania. Komendant - głowa państwa i jej ojciec - przedstawia jej na jednym spotkaniu jej przyszłego męża.

Callahan Jonell. Młody, zdrowy, trochę za bardzo arogancki. Urodzony w bogatej, wpływowej rodzinie, więc jego zaślubiny z Veelią na pewno uspokoiłyby odrobinę nastroje. Pokazały, że następczyni władzy stoi na straży i jest gotowa, może dać swojemu kraju potomków. Umocniłoby to na pewno jej pozycję...

Tylko jest jeden problem.

Wszystko, czego pragnęła, to ratunek dla kobiet, dla swojej ojczyzny. Nie chciała udawać i stać na samym przodzie tonącego statku. Musiała działać i istniał na to nawet sposób.

Istniał?

Miał angażować rzeczy, stworzenia, o których czytała jedynie w starych księgach i o których uczyła się na wykładach z historii. Jej ojciec prowadził na ten temat badania, więc zdawał sobie sprawę, jak bardzo jest on niebezpieczny.

Jednak taki był jej warunek. Poślubi Callahana, jeśli jej plan A nie dojdzie do skutku. A planem A było znalezienie antidotum na nękającą jej kraj pożogę.

Tak pięknie wygląda to jednak tylko spisane na papierze, bo wyprawa, w którą musi się ona udać ze swoim nowym przymusowym-narzeczonym robiącym za jej niańkę i jego ekipą, jest potwornie niebezpieczna. I nie wiadomo czy jest warta poświęcenia.

LITTLE GETAWAY CAR [+18]Where stories live. Discover now