♡45♡

34 3 0
                                    

Gdy minęła kolejna godzina, a wszyscy byliśmy już po paru drinkach Hoseok zaproponował grę.

- Nie bawię się w takie rzeczy po alkoholu- sprostowałam na starcie.

- Nie wymiękaj- odparł w moją stronę Jimin.

- Butelka mam racje ?- zapytałam spoglądając na chłopaka, który pokiwał jedynie głową jakby nie był właściwe pewny.

- Poznajmy się bliżej- zaproponował Jungkook, aby rozluźnić atmosferę.

Poznajemy się cały czas uznałam odrazu, jednak dałam szanse starszemu.

- Kto zaczyna ?- zapytałam niezadowolona na samą myśl o rozwoju gry.

- Damy mają pierwszeństwo- uznał Park

- To zacznij- zemściłam się patrząc chłopakowi prosto w ciemne oczy.

- Dzieci..- szepnął Jungkook kręcąc butelką po soju. JHopeeeee !!!!- krzyknął zadowolony. Prawda czy wyzwanie ?- zapytał biorąc butelkę w dłonie.

- Wyzwanie !- krzyknął zadowolony po czym gotowy wstał z pozycji siedzącej.

Kookie na sam widok i myśl zaśmiał się niezauważalnie.

- Pamiętasz co robiliśmy obok kuchni- stwierdził wracając myślami w przeszłość.

[Wróćmy kochani do tego momentu]

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

[Wróćmy kochani do tego momentu]

- Ty mi powiedz co robiłeś- wskazał na młodszego, śmiejąc się na samą myśl.

- Podobało mi się to

- To jest ten moment gdy powinieneś uciekać- szepnął do starszego Taehyung.

- Tobie też się podobało- uznał wstając w stronę Nadziejki.

Chwile później, wyzwania stawały się bardziej interesujące. Staraliśmy się nie przekraczać strefy komfortu ze względu na świeżą relacje ze mną. Doceniam to. Sporo dowiedziałam się o tajemnicach chłopków.

Poznałam ich jak człowiek nie fan, bez zbędnego szukania w internecie na niepotwierdzonych stronach internetowych.

- Komuś dorobić drinka ?- przeleciał wszystkich Hoseok. [T.I] ! Nie musisz prosić, już wstaje- zarwał się przez co mój wzrok zwrócił się ku gorze.

- Nie musisz naprawdę- przybliżyłam na widok wystającej ręki chłopaka kieliszek do swojego ciała.

- Małego- zagwarantował z ciepłem w oczach, na co prychnęłam.

- Z tobą nie wygram- wystawiłam przedmiot w stronę chłopaka po czym w pomieszczeniu było jednego rapera mniej.

Przebywanie z siódemką, różnych od siebie charakterów była emocjonująca. Nie miałam na codzień możliwości poznać tak odmiennych od siebie ludzi.

♡Euphoria♡ Jeon JeonggukWhere stories live. Discover now