Rozdział 13.

531 18 0
                                    

Jechaliśmy jakieś 30 minut, aż w końcu ukazał nam się piękny, żółty dom. Tata zaparkował przed bramą. Wysiedliśmy z samochodu, ja wzięłam na wpół śpiącego Maxa, a rodzice poszli przed nami. Tata otworzył duże, brązowe drzwi. Już nie mogłam się doczekać, aby zobaczyć dom od środka. Tuż za drzwiami był hol, ściany koloru jasnego pomarańczowego z płytkami na podłodze koloru beżowego, wszystko do siebie pasowało, po prawej stronie stała szafa na ubrania i buty. Dalej znajdował się bardzo duży salon, ściany koloru żółtego z panelami na podłodze. Pamiętam jak mama mówiła, że zawsze marzyła, o tym aby mieć w domu przestrzeń, nie lubiła małych pomieszczeń. Teraz jej się nie dziwię. Salon był połączony z kuchnią jedynie dużym blatem coś podobnego do baru, obok znajdowała się jadalnia, nie było jeszcze stołu ani krzeseł. Zaraz koło kuchni była łazienka z prysznicem, wc i umywalką, kafelki koloru zielonego. Obok łazienki były schody prowadzące na górę. Weszłam po nich, a za mną rodzice. Po prawej stronie znajdowała się druga łazienka. Była ona o wiele większa od tej na dole. Miała niebieskie kafelki oraz wszystkie dodatki również były niebieskie. Trochę mnie to zdziwiło, że wszystko praktycznie jest wykończone. Przecież mama mówiła, że musimy jeszcze zrobić remont. Odwróciłam się do rodziców, którzy stali za mną w drzwiach i zapytałam.

- Możecie mi powiedzieć o co w tym wszystkim chodzi? Mamo powiedziałaś, że zanim się wprowadzimy to potrzebny jest remont. A ja widzę, że wszystko jest już zrobione.

- Jak kupiliśmy ten dom był on w stanie surowym, od razu wynajęliśmy ekipę remontową, aby zrobić remont i takie są efekty. - tata wskazał ręką ma pomieszczenie.

- Podoba mi się i to bardzo. Szkoda, że nie powiedzieliście mi od razu. - powiedziałam.

- Bo chcieliśmy zrobić ci niespodziankę. Zawsze mówiłaś, że chciałabyś się przeprowadzić do Doncaster, by być bliżej dziadków i nie tylko. - mama puściła mi oczko. - Więc zastanawialiśmy się z tatą nad tym bardzo długo i doszliśmy do wniosku, dlaczego nie? - wytłumaczyła.

- Ok, ok wybaczam wam. - uśmiechnęłam się. - Ale i tak nadal jestem ciekawa jak wygląda mój pokój. - dokończyłam.

- Bo, wiesz Jo, twój pokój nie całkiem jest skończony. Są tylko panele, bo nie wiedzieliśmy na jaki kolor pomalować ściany, bo nie chcieliśmy, abyś potem miała do nas pretensje, że ci się nie podoba. -odpowiedział tata. 

- Czyli, że mogę sama pomalować swój pokój?

- Jak najbardziej. To będzie twój pokój, więc nie widzimy z tatą żadnych przeszkód. - powiedziała mama.

- Ale super. A mam pytanie. Czy wszystko jest tutaj skończone i możemy się wprowadzać?

- Nie, jeszcze nie możemy. Jeszcze jakieś dwa, trzy tygodnie będą trwały prace. Tak więc masz dużo czasu na zastanowienie się nad kolorem. - odpowiedział mi tata.

- A mogę zobaczyć wszystkie pokoje, a w szczególności mój? Czy to również jakaś tajemnica jest? - zapytałam lekko rozbawiona.

- Oczywiście, że możesz, nawet nie musisz pytać. - powiedziała mama z uśmiechem, widziałam że rozbawiłam ją moim ostatnim zdaniem.

Poszliśmy więc dalej zwiedzać. Obok łazienki znajdował się mój pokój. Otworzyłam drzwi i mnie normalnie zamurowało.

- Jaki on ogromny. - powiedziałam.

Puściłam Maxa, bo strasznie się wiercił, pewnie też chciał pozwiedzać nasz nowy domek. Weszłam w głąb pokoju, był on jednym wielkim kwadratem, naprzeciwko drzwi było okno. Już wiedziałam jak będzie wyglądał jego wystrój. Po prawej stronie na całej długości ściany będzie szafa z przesuwanymi drzwiami. Na wprost od wejścia będzie stało łóżko. Po lewej stronie będzie biurko, a obok niego komoda i szafka na książki. Tak, tak to będzie wyglądać. Nie wiem jeszcze jaki kolor będą mieć ściany, ale na to mam czas żeby się zdecydować. Wyszłam z mojego pokoju i poszłam oglądać resztę pomieszczeń. Naprzeciwko mojego pokoju był pokój Maxa. Nie był on taki duży jak mój, ale nawet przytulny. Idealny dla małego. Natomiast koło mojego pokoju, zaraz za ścianą była sypialnia rodziców. Weszłam do niej i stanęłam koło taty.

Can we be together? (Louis Tomlinson fanfiction, PL)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz