Taki Cyrk (w trakcie poprawie...

Autorstwa Bloody_Murderess

73.5K 6.8K 5.6K

Zmiany w lor - ✔️ - aktualne i zmienione Główną bohaterką jest Karolina, która wychowana sama przez siebie... Więcej

1. |Stacja I - To Wszystko Zaczęło Się Od Upadku | ✔️
2. |Zabieram Cię W Imieniu Prawa |✔️
3. | Do Twarzy Ci W Tej Ozdobie Na Nodzę | ✔️
4. |Czy ten złodziej może kłamać?| ✔️
5. |O wszystkim czego nie powinnaś robić|✔️
6. | Nie potrzebnie się tak przed tobą otworzyłem | ✔️
7. | To żeś się zemściła | ✔️
8. | Wypierdalaj mi z tą gotycką kuchnią | ✔️
9. | Wchodzisz w to?| ✔️
10. |Teoria Złośliwości|✔️
11. |Jak to w ciąży!?|
12 |Teraz musi się udać!|
13. |Party kurwa hard|
14.|Don't Stop|
15. |Spójrzmy prawdzie w oczy|
16. |Gram, według twoich własnych zasad!|
17. |Karol, obudź się (ノ͡° ͜ʖ ͡°)ノ︵┻┻|
18. |Byłyliśmy tacy słodziaśni!|
19. |Kisiel w gaciach|
20. |Skakamy z dachu|
21. |W pustyni i w puszczy|
22. |Demony|
23. |Debile, herbata i Grzechu |
24. |Mam te mooooc!!!|
26. |ON TO TWÓJ BYŁY?!|
27. |Poważna rozprawa sądowa i portale|
28. |Pamiętnik|
29. |Stanik moro, nocnik i Offender|
30. |Frendzone xD|
31. |🍭 Ładowanie 🍭|
32. |Japierdole, serio!? ಠ_ಠ|
33. |Nudy i bezpłodny rozdział|
34. |Epilog|
35. |? Prolog ? |
36. | Luksusowa chawira B)|
37. | I co teraz... mała?|
38. | Tylko nie w moją konefke!|
39. |Chce|
40. | Rozmowy w namiocie ( ͡ ͜ʖ ͡ )|
41. |Podstęp|
42. |Przygody z Komornikiem|
43. |Źle ze mną ;-;|
44. | Fundamenty
45. | Co jest za tymi cholernymi drzwiami!?
46. |Karol (͡° ͜ʖ ͡°) Ty zboczeńcu (͡° ͜ʖ ͡°)
47. |Anime, Mia, Bejbe, komin i zgon
48. | WIELKIE ROZPOCZĘCIE ROKU SZKOLNEGO
49. | Berek!!!
50. | Akcja w wannie i szkoła c'nie
52. | Mam p-r-z-e-j-e-b-a-n-e|
53. | Przygotowanie do niecnego planu
54. | REBELIA CANE, była u Nas Jego Była, Rak Karola I Biedronka
55. |Zasada pierwsza: Przenigdy Nie Prowokuj Błękitka!!!
56. | Wyczekiwane starcie Candy'ego z DYREM! 😎 I Tajemne Tajemnice
57 ~ | Odkrycie kilku niebieskich kart |
58 ~ | Para Wampirzych Kłamców Oraz Rozmowa Z Demonem |
59.|Podejrzenia, Temat: Hybrydy. I Test Na Ojcostwo Czyli Zboczone Pielęgniarki
60.|Nowy Sposób Na Naukę Czyli Bieg ze Śmiercią, On Wróci I Oczywista Odpowiedź
61. Wybory! Ucieczki! Kłótnie! Błękitek Ojcem? Rozlew Krwi I Porażka W Kasynie!
62.| Śpiący Rozdział Razem Z April I Colin Oraz Konsekwencje Zakładu Z Demonem
63.| Zapomnij O Mnie! Zabiłaś Mnie! - Opuściłeś Mnie! Lecz Wrócę! Chyba...
64.|Złoty pokój, trauma srebra, klan śmierci, pewien grób oraz miasto walki
65.| Eden, Blue Lighter, Nowatorskie Tortury Oraz Jadowici
66.| Spotkanie Jadowitych i fakty o szachetnej rodzinie Bleached | ✅
67.|Koncert, Nadludzka Krew, Skok Wiary, Jesteśmy W Domu I Walka Ze Zdzirą
68. |Możesz Mówić Mi Mamo, Praca W Rezydencji, Anioły i Niedoszłe Morderstwo
69.|Noc u Lotrivera, Pożar, Powitanie Aniołów, Nowe Zakazy i Wszyscy Szaleją...
70.|Akcja z Ciążą, Nadzieja Przy Grobie, Partner Broni Oraz Candy W Delegacji
71.|Błękitek & Benjamin - Karolina & Kasander - Wracamy Do Korzeni - Wstęp
72.| Starcie pokoleń - rozmowa na plecami oraz strych zdjęć
73. | Atak Karoliny, wybuch złości, spotkanie to latach oraz... To...
74.|Akcja Walizka, Powrót na występ, Poznanie Bena wspaniałego i Żegnaj Off
75.|Pudełkowa Przygoda! Candy VS Candy - Początek
76. |Pudełkowa Przygoda - Rozwinięcie Część 1/3
77. |Pudełkowa Przygoda! - Rozwiniecie Część 2/3
78. |Pudełkowa Przygoda! - Rozwinięcie Część 3/3
79.|Pudełkowa Przygoda! - Zakończenie
80.| Legendy i mity, berek z przeznaczeniem oraz no ślub
81.| Pył
82.| Niecny Plan Harrego, ożywianie Belli, znowu Noe i Jakiś inny typ |
83. |Opowieść o Królu Zakarym oraz Królowej Karolinie|

51. | Zostaje po lekcjach, Candy się wkurzy

397 61 10
Autorstwa Bloody_Murderess

Nie ma nic nudniejszego od lekcji organizacyjnych. Siedziałam w pięcioosobowej ławce obok Harrego i Sam, byłam na środku, a po bokach była Jacki i Nathaniel. Okazało się, że byli paczka przyjaciół, a ich grupa to elita emo. Jeśli można to tak zazwać. Harry miał lekko kręcone, brązowe włosy. Chodził w czarnej skórzanej kurtce, czerwonym podkoszulku, spodniach z dziurami przewieszonymi łańcuchami. I czarno - białych trampkach. Natomiast Nathaniel był wysokim blondynem z granatowymi oczami. Chodził podebnie jak Harry, ale miał jeszcze czarny makijaż wokół oczu.
Zdziwiło mnie to, że oni od czerwca wiedzieli, że się tu pojawie! Dodatkowo wiedzieli jak będę wyglądać! Ponieważ sprawdzili mój profil na fejsie. I postanowili mnie przyjąć z otwartymi ramionami do ich paczki, bo mam styl typowego emo / bad girl. Trochę mnie to zdenerwowało... Ale nie będę narzekać...

- A teraz poprosimy Karoline ~ nową w naszej klasie o przedstawienie siebie! - Rzekłam nauczycielka, która była chyba wampirem po dłuższym i niepotrzebnym dialogu. Westchnęłam i udałam się na środek...

- Więc tak... - Zaczęłam, ale jakiś wilkołak w okularach mi przerwał.

- Nie zaczyna się zdania od "więc" to jest NIE poprawne!

- Tak, dziękujemy, Nicolas'ie... - Mruknęła znużona nauczycielka.

- Kontynuując... Mam na imię Karolina Snake. Mam niedługo 17 wiosen i... Lubię czarny...? Jestem dziewicą. Mam chłopaka... I... I... Emm... Lubię placki? ALE nie takie zwykle... Tylko z czekoladą!

- Opowiedz o swoich umiejętnościach i pasjach. - Szepnął Nicolas. No tak... Kuffa.

- Kocham sztukę, ale to jest takia trochę prywatna pasja, a i jeszcze gre pianinie... Książki romantyczne i przygodowe... Oraz komediowe. To tyle... - Szepnęłam cicho i wróciłam do swojej ławki, ale ku mojemu zdziwieniu, nie było tam mojego krzesła.

- Ty tu już nie siedzisz. - Warknął Nathaniel.

- Pianino i sztuka? Żałosne! - Zakupiła Sam.

- A już myśleliśmy, że będziesz fajną laską... - Mruknął Harry. Zrobiło mi się przykro. Ale postanowiłam tego nie okazywać. Fuknęłam tylko i usiadłam w ostatniej ławce. Już planowałam krwawą zemstę! Nagle dosiadł się do mnie Nicolas. Jeszcze tego brakowało.

- Nie przejmuj się tymi mendami. Nie warto. - Próbował mnie pociesz, ale jakoś średnio mu wyszło. Potem zaczął grzebać w swoich kieszeniach, po czasie wyją jakiś mały pilocik z jednym guziczkiem. - Uczynisz honory? - Zapytał z wrednym uśmieszkiem. Co to jest?! Pewnie mnie to porazi prądem lub coś w tym stylu. Westchnęłam. Co mi szkodzi? Nacisnęłam przycisk. Nagle dało się usłyszeć skrzypienie! Potem jakaś różowa ciecz wylała się z sufitu prosto na tą czwórkę, z którą siedziałam jeszcze kilka chwil temu. Nikolas cicho się zaśmiał, a ja patrzyłam na to w szeroko otwartymi ustami.
Tamci zaczęli krzyczeć i wybiegli z sali przez okazji przeklinając kolor różowy.

- Kto to zrobił!? - Wydarła się nauczycielka próbując zachować powagę. - W sumie i tak wiem, że to Willes... - Spojrzałam w stronę wilkołak. -...więc powiem tylko, że to było piękne. I szacun że udało Ci się coś takiego zrobić pierwszego dnia... Ale niestety, zostajesz po lekcji, razem z panną Snake... Jej zwinnie palce Ci pomogą... - Spojrzałam na mnie wyniosłe. Kurde, stara ma wzrok jak nietoperz.

- Spoko. - Wzruszyłam ramionami. I w tem do sali wrócili nasi członkowie elity z różowymi włosami. Kuffa! Niko, kocham Cię! - Japierdole... - Zakrztusiłam się powietrzem ze śmiechu na ich widok.

- Hmm... - zamyślił się wilkołak. - Teraz oni nie wyglądają jak demony strachu, tylko jak homoseksualizmu. - Zarżał jak koń, a ja cicho zachichotałam. Kurde... Myślałam na samym początku, że to jest kujon! Okulary, koszula w klate! Do tego na początku mnie "poprawił". O lol.

Nagle zadzwonił dzwonek. Wszyscy się zbierali, a ja rozpaczona spojrzałam na plan lekcji, a konkretnie na sale numer... "46-*3579+;'€':_°√÷[{°_¢√$=¶÷$'-%7:747&8&8%35%468854&:-:':-+*':;-;-;-;-;-;-;/;/;/;-----;/*%%€34678a"

- Jak wy ogarniacie te salę!? - Wrzasnęłam w strone Niko.

- Patrzy się tylko na dwie pierwsze cyrfy... Te obok to kod do teleportacji dla wróżek... - Powiedział poważnie idąc w stronę wyjścia. Poszłam za nim.

- Ahaaa, dzięki... Ej... A nie obrazisz się, jeśli będę za Tobą dziś łazić? Bo wiesz... Nie znam terenu i w ogóle... Trochę tak... No...

- Spoko. - Odpowiedział z uśmiechem. - I tak jestem cały czas sam, a fajnie by mieć taką przyjaciółke. - Schował rękę do kieszeni. - Ale więc, że należę do jedno osobowej grupy osób, które robi jaja z nauczycieli... - Powiedział tajemniczo.

- Uuu... - Powiedziałam z podziwem. - A ja mogę należeć do tej jednoosobowej grupy? - Zapytałam z iskrami w oczach.

- Hmm... - Zamyślił się. - Na razie wezmę Cię za staż... - Powiedział zamyślony. - Co jak co, ale nie znam Twoim umiejętności... Zgadzasz się? Mój towarzyszu zbrodni? - Wyciągnął do mnie dłoń.

- Oczywiście! - Uścisnęłam jego dłoń. Pakt został zawarty!

- To świetnie! A teraz czas na matematykę... - Skrzywił się. - Jak to fajnie, że lekcję organizacyjne są tylko na pierwszej lekcji z wychowawcą... - Mruknął. - Musze Ci wszystko wytłumaczyć. Bo tylko ten wampirek jest spoko w tej całej budzie, reszta to nudziarze... Powiem tak. Obserwuj zachowanie nauczycieli przez pierwsze trzy dni. Potem będziesz wiedziała na ile możesz sobie pozwolić. Dodatkowo... - Westchnął. - Większość wierzy w stereotypy na temat jakiegoś "gatunku". - Posmutniał. - Na przykład... Jeśli chodzi o wilkołaki... Myślą, że są bez mózgimy psami, które tarzają się w swoim własnym gównie. - Mocno się skrzywił. - Albo jak coś się złego stanie to obwiniają demony złości czy tam gniewu. Bo wiesz... Karmią się złością i przecież gniew nauczyciela to dla nich rarytas. - Burknął gniewnie.

- Przejebane... - Skomentowałam.

- No... A jeśli mogę zapytać... Czym ty jesteś? Nie wyczuwam od Ciebie żadnej aury... Jakbyś była jakimś homosapiesem. - Stanął przy sali, opierając się o nią plecami.

- Jestem demonem... - Szepnęłam jakbym bała się, że to wyjdzie na jaw. Spojrzał na mnie dziwnie. Jakby się poważnie nad czymś zastanawiał. Później spojrzał mi uważnie w oczy. Ahhaaaa....

- Niby Ci się świecą... Ale czemu na różowo? - Bardzej się zmarszczył przyglądając się uważnie. - Dobra... Nie znam się na demonach! - Wzruszył ramionami. - Nie będę tu znawcę aktorzył!

- A nawet nieźle Ci to wychodziło. - Przyznałam.

- Ta... Oczywiście! - Zaczął gdzieś iść, a ja za nim. Patrzył na mnie, a nie na drodze. - Bo ja jestem wyrafinowanym i profesjonalnym akto... - Nagle przywalił w gaśnice, która wysiadł na ścianie. - Kurwa! Krwiawie!!!

- Dać Ci podpaski? - Zapytałam poważnie.

- No... Chodzmy do łazienki! Popatrzysz mnie tamponami! - Pomogłam mu wstać. Tłum się na nas gapił.

- Chodzmy! Ale obawiam się, że nie zdarze do końca przerwy! Opuścimy matematykę! - Krzyknąłem teatralnie przykładając rękę do czoła.

- Tylko nie matematykę! Mój ulubiony przedmiot! Zaraz będę płakał!

- Ja też będę płakała!

I tak szliśmy zrozpaczeni w stronę kibla. Oczywiście damskiego, bo jakże by innaczej!

- To było piękne! - Skomentował kiedy już byliśmy w ubikacji. Przyznam to było fajne! I jeszcze ta nasza gra aktorska! Delismo!

- Emm... - Nagle weszła do kibla jakiś duch...

- Co? - Zapytał.

- To jest damski... - Skrzywiła się nieznacznie.

- Ona się nie ogoliła! - Powiedziałam szybko. Wilkołak tylko pokiwał głową.

- Jak wyrabiać to nie mnie. - Przewróciła oczami. Poleciła do nas bliżej. - A teraz mówcie, co odpierdalacie?

- Uciekamy przez matematyką... - Powiedzieliśmy razem ze spuszczonymi głowami.

- Hmmm... Tak się składa, że ja uciekam przez fizyką. - Lekko się uśmiechnęła. - Jestem Sarah, miło mi.

Czytaj Dalej

To Też Polubisz

67K 3.6K 123
Zawsze twierdziliście, że jeden dzień nie może wywrócić czyjegoś życia do góry nogami? No więc się mylicie. Zwyczajne listopadowe popołudnie mogłoby...
7.4K 390 22
Co gdyby to Hailie wychowała się z ojcem a chłopcy z Gabrielą? Co gdyby to oni stracili matkę? Co gdyby Hailie miała córkę w wieku 19 lat? Co gdyby t...
12.6K 594 19
Bo takie "zing" zdarza się tylko raz... w większości to jest FLUFF, lecz wystąpują wrażliwe tematy, te rozdziały będą oznaczone ! BRAK scen 18+, mogą...
53.8K 1.9K 116
⚠️!!‼️Zaburzenia odżywiania, przekleństwa, przemoc, ataki paniki, sceny 18+ ‼️!!⚠️ Siostra Karola, o której praktycznie nikt nie wie. Mieszka w Angli...