NAWET JEŚLI MIŁOŚĆ NIE TRWA W...

By BAPmin

53.4K 4.2K 814

Druga część z życia JungKooka i Boram. To dopiero początek ich historii, wszystko powraca. Powrócą uczucia, k... More

Nienazwana część 1
Untitled Part 2
Część Bez tytułu 3
Untitled Part 4
Część Bez tytułu 5
Część Bez tytułu 6
Untitled Part 7
Część Bez tytułu 8
Część Bez tytułu 9
Część Bez tytułu 10
Część Bez tytułu 11
Część Bez tytułu 13
Część Bez tytułu 14
Część Bez tytułu 15
Untitled Part 16
Część Bez tytułu 18
Część Bez tytułu 18 (1)
Część Bez tytułu 19
Część Bez tytułu 20
Część Bez tytułu 21
Część Bez tytułu 22
Część Bez tytułu 23
Część Bez tytułu 24
Część Bez tytułu 25
Część Bez tytułu 26
Część Bez tytułu 28
Część Bez tytułu 28 (1)
Część Bez tytułu 30
Część Bez tytułu 31
Część Bez tytułu 32
Część Bez tytułu 33
Część Bez tytułu 34
Część Bez tytułu 35
Część Bez tytułu 36
Część Bez tytułu 37
Część Bez tytułu 38
Część Bez tytułu 39
Część Bez tytułu 40
Część Bez tytułu 41
Część Bez tytułu 42
Część Bez tytułu 43
Untitled Part 44
Część Bez tytułu 45
Część Bez tytułu 46
Część Bez tytułu 47
Część Bez tytułu 48
Część Bez tytułu 49
Część Bez tytułu 50
Część Bez tytułu 51
Część Bez tytułu 52
Część Bez tytułu 53
Część Bez tytułu 54
Część Bez tytułu 55
Część Bez tytułu 56
Część Bez tytułu 57
ZAPRASZAM
Część Bez tytułu 59
Część Bez tytułu 60
Część Bez tytułu 61
Część Bez tytułu 62
Część Bez tytułu 63
Część Bez tytułu 64
Część Bez tytułu 65
Część Bez tytułu 66
Część Bez tytułu 67
Część Bez tytułu 68

Część Bez tytułu 29

863 64 7
By BAPmin


NARRATOR

Gdy Sehun pocałował dziewczynę wyrwała się z jego objęć  biegnąc w stronę wyjścia potrącając zarazem Hyungwona.  

-A jej co?- usiadł obok brata.

-Nie wiem, po prostu wybiegła- odpowiedział Sehun ściągając wszystkie opatrunki.

-Co ty robisz?- młodszy przestraszył się czynami brata.

-Nie są już mi potrzebne- wstał idąc do kuchni. 

-Człowieku!-  Hyungwon pobiegł za nim- Dopiero co zostałeś pobity a ty zachowujesz się jak nowo narodzony! 

-Już mi przeszło- usiadał na kapnie z piwem w ręce. 

-To wszystko było kłamstwo?!- obserwował go nie wierząc co się właśnie dzieje.

-Przestań się wydzierać, dobra?- Hyungwon spojrzał na brata. 

-Ja się naprawdę bałem o ciebie debilu. Przez ciebie zastrzeliłem człowieka!

-Żyje- powiedział pewnie szukając czegoś w telewizorze.

-Jak to żyje? Zabiłem go przecież!

-Hah zaraz ci żyłka pęknie- pił mówiąc. 

-Jesteś nie normalny jak ojciec kur***!

-Od niego się odpier***!

-Idę go odwiedzić bo nie mam ochotę na ciebie patrzeć.

-Heh jego już tam nie ma- powiedział rozbawiony reakcją brata.

-Jak to?- zdziwił się przy czym uważnie słuchał Sehuna.

-Nie ma. Dawno temu  wypuścili go na wolność. 

-Ale...

-Za dobre sprawowanie braciszku- powiedział uśmiechając się chytrze. 

W DOMU POV 

-Jeszcze raz, jeszcze raz wejdziesz bez pukania!- Jeon siedząc na Jiminie okładał go poduszką.

-Trzeba się zamykać a nie pieprzyć przy otwartych drzwiach!

-Normalnie dzieci a nie dorośli- dodał zirytowany Jin.

-Jak mówię, że to dziecko to nikt mi nie wierzy- na to Jimin kolejny raz oberwał poduszka w twarz. 

-Ale wiesz Park, że ciebie też to dotyczy a nie Jeona tylko?- powiedział najstarszy z powagą.

-Znalazł się dorosły!- krzyknęli oboje do hyunga.

-Chłopaki! Taehyung w telewizji- z drugiego pokoju dobiegł głos Rapa. Wszyscy zebrali się przed telewizorem patrząc uważnie.

-"Numerem trzecim na na naszej liście Top20 zajęła nowa gwiazda Kim Taehyung"- powiedział prowadzący w programie.

-Uuu już jest trzeci?- Hobi tryskał radością z sukcesu przyjaciela. 

-Co będzie za tydzień? Pierwsze, drugie miejsce?- dodał ucieszony Park.

-"Teraz przed wami piosenka w jego wykonaniu"- prezenter zapowiedział Kima puszczając utwór.


Słyszałem, że się ustatkowałaś,
że znalazłaś chłopaka
.
Słyszałem, że Twoje marzenia się spełniły,
Domyślam się, że on dał Ci to, czego nie dałem Ci ja. 

Nieważne, znajdę kogoś takiego jak Ty,
Nie życzę niczego innego tylko wszystkiego najlepszego, dla was dwojga.
Nie zapomnij mnie, błagam, pamiętam jak powiedziałeś,
Czasami miłość trwa, ale czasami zamiast tego rani,

Czasami miłość trwa, ale czasami zamiast tego rani. 

-Zaje*** piosenka!- podekscytował się Jimin. 

-Bo się zaraz podniecisz- powiedział Rap nie wytrzymując z zachowania przyjaciela. 

-Haha no ale trzeba przyznać, że nie źle mu to wyszło- wyszedł rozbawiony Jin z kuchni z blaszką ciasta.

-I jeszcze ten urywek "Nie życzę niczego innego tylko wszystkiego najlepszego, dla was dwojga

Nie zapomnij mnie, błagam"- zarecytował J-hope.

-Ciekawe o kim w tedy myślał- zadał Jungkook pytanie zastanawiając się.

-Może i mnie zabijecie ale ja bym obstawiał Bo... ał!- Jin uderzył w bok j-hopa aby go uciszyć. 

-Kogo byś obstawiał?- Jeon interesował się odpowiedzą przyjaciela lecz nic nie podejrzewał.

-Już ała nikogo- powiedział łapiąc się w obolałe miejsce.  

-Dziwni jesteście- dodał Jimin nie rozumiejąc zachowania przyjaciół. 

-Czemu nie zawołaliśmy Boram by V obejrzała?- Rap dostrzegł, że dziewczyny nie było przez ten czas.

-Ona woli oglądać mojego Absa- Park uniósł do góry podkoszulek.

-Schowaj ten brzuch Jimin!- krzyknął zażenowany Jin.

Nagle Jeon jęknął z zachowania chłopców i ruszył w kierunku pokoju Boram. Zapukał lekko lecz nikt mu nie odpowiadał. Gdy wszedł do środka spostrzegł się, że jej nie ma. 



Continue Reading

You'll Also Like

26.8M 1.1M 42
she dreads to get to school because of one name. ; high school au, tsundere!taehyung lmao » under edit » #4 in fanfiction on 171222
647K 32.4K 24
↳ ❝ [ ILLUSION ] ❞ ━ yandere hazbin hotel x fem! reader ━ yandere helluva boss x fem! reader ┕ 𝐈𝐧 𝐰𝐡𝐢𝐜𝐡, a powerful d...
6.7K 196 20
Reposting my first eunyeon fic^^
8.2M 106K 63
"Bad guys can be good too... when they're in bed." #1 in FANFICTION✓ © sujinniie 2018-2019 ✓ © sujinniie revised 2022