NAWET JEŚLI MIŁOŚĆ NIE TRWA W...

By BAPmin

53.4K 4.2K 814

Druga część z życia JungKooka i Boram. To dopiero początek ich historii, wszystko powraca. Powrócą uczucia, k... More

Nienazwana część 1
Untitled Part 2
Część Bez tytułu 3
Untitled Part 4
Część Bez tytułu 5
Część Bez tytułu 6
Untitled Part 7
Część Bez tytułu 8
Część Bez tytułu 9
Część Bez tytułu 10
Część Bez tytułu 11
Część Bez tytułu 13
Część Bez tytułu 14
Część Bez tytułu 15
Untitled Part 16
Część Bez tytułu 18
Część Bez tytułu 18 (1)
Część Bez tytułu 19
Część Bez tytułu 21
Część Bez tytułu 22
Część Bez tytułu 23
Część Bez tytułu 24
Część Bez tytułu 25
Część Bez tytułu 26
Część Bez tytułu 28
Część Bez tytułu 28 (1)
Część Bez tytułu 29
Część Bez tytułu 30
Część Bez tytułu 31
Część Bez tytułu 32
Część Bez tytułu 33
Część Bez tytułu 34
Część Bez tytułu 35
Część Bez tytułu 36
Część Bez tytułu 37
Część Bez tytułu 38
Część Bez tytułu 39
Część Bez tytułu 40
Część Bez tytułu 41
Część Bez tytułu 42
Część Bez tytułu 43
Untitled Part 44
Część Bez tytułu 45
Część Bez tytułu 46
Część Bez tytułu 47
Część Bez tytułu 48
Część Bez tytułu 49
Część Bez tytułu 50
Część Bez tytułu 51
Część Bez tytułu 52
Część Bez tytułu 53
Część Bez tytułu 54
Część Bez tytułu 55
Część Bez tytułu 56
Część Bez tytułu 57
ZAPRASZAM
Część Bez tytułu 59
Część Bez tytułu 60
Część Bez tytułu 61
Część Bez tytułu 62
Część Bez tytułu 63
Część Bez tytułu 64
Część Bez tytułu 65
Część Bez tytułu 66
Część Bez tytułu 67
Część Bez tytułu 68

Część Bez tytułu 20

829 76 10
By BAPmin


JUNGKOOK POV 

Z rana dostałem wiadomość od mojej rodzicielki żebym przyjechał do domu rodzinnego ponieważ ma ważną wiadomość nam do przekazania. Oczywiście musiałem obudzić Boram aby przedostać się do łazienki z tą nogą. Gdy pomogła mi wstać do pokoju wszedł zaspany Tae. 

-Hej młodzi- przywitał się obserwując nas.

-Cześć- odpowiedziałem próbując utrzymać równowagę. 

-Pomóż mi Tae- poprosiła go dziewczyna.

-Już już- podszedł do mnie łapiąc za ramię kierując do łazienki. 

-Ufff dzięki. Bez ciebie nie doszłabym tu na samą górę- powiedziała zmęczona. 

-Aż tak ciężki jestem skarbie?

-Nie skądże, jesteś lekki jak piórko- powiedziała z ironią.

-Jesteście słodcy- stwierdził przyjaciel. 

-Dziękujemy- odpowiedziała idąc na górę.

-Jak się wam układa?- spytał przyjaciel gdy chciałem przemyć twarz.

-Yyy dobrze.

-Jakieś to "yyy" jest niemrawe.

-Serio dobrze. Zdaje ci się.

-To zazdro, rzadko komu się związki układają. 

-Nam to nie grozi- odpowiedziałem szybko. 

-Jesteś pewien?- zadał pytanie na co nie wiedziałem jak zareagować.

BORAM POV

-Hej Jimin- przywitałam przyjaciela, który siedział.  

-Hej młoda, ślicznie wyglądasz- powiedział a ja poczułam jak się rumienię. 

-Dziękuję- dopiero teraz spojrzałam na niego chcąc powiedzieć, że wygląda niesamowicie- Wiesz...

-Wiem co?- uśmiechał się szeroko. 

-Zaczekaj- nagle coś sobie przypomniałam biegnąc szybko do swojego pokoju. 

-Po co? Ej!- słyszałam wołanie, ale zdążyłam już dotrzeć. Szukałam wszędzie, ale cholera nie mogłam tego znaleźć. Jest! Wróciłam do przyjaciela siadając obok niego.

-Patrz- podałam mu zdjęcie. 

-Co to jest?! - zdziwił się krzycząc. 

-Ty idioto. Powiedz mi i to kiedy stałeś się mężczyzną?- czekałam na jego reakcję. 

-Mam cie zabić? -spojrzał gniewnie. 

-Ale zmieniłeś się nie do poznania, przyznaj. 

-To chyba dobrze- z pół godziny przegadaliśmy śmiejąc się i wspominać.

-Kochanie! Jedziemy- usłyszałam głos Jeon.

-Idę- wstałam z kanapy  żegnając się z Parkiem. 

-Pa, pozdrówcie ode mnie panią Jeon.

W drodze 

-Jak myślisz co twoja mama może chcieć?

-Nie wiem ale wiem czego ja chce- spojrzał na mnie uśmiechając się zadziornie. 

-Nie! Ty nawet teraz masz takie brudne myśli?

-Co? Ja chcę tylko by mi ten gips założyli bo nie wytrzymuję z bólu.

- ... - spojrzałam na niego nie wierząc w ani jedno jego słowo.

-I kto tu jest zboczony?- mówiąc zagryzał wargę.

-My kochanie. Ty i ja. 

Gdy dojechaliśmy na miejsce musiałam chłopakowi pomóc wyjść gdy ten zdążył już mi skraść pocałunek. Idąc nie mogłam go utrzymać.

-Przejdź na dietę.

-Oj nie przesadzaj. 

-No tak, czekaj muszę otworzyć drzwi- gdy to zrobiłam w przed pokoju ujrzałam...

-Nie!!!- Jeon upadł na podłogę  z płaczem. Zobaczyliśmy martwą kobietę. która była cała we krwi.


Continue Reading

You'll Also Like

1.6K 78 16
Taekook​​လေးပါ ချိုချိုးအေးအေးလေးပဲသွားကြတာပေါ့နော်
11.3M 477K 50
"did you just draw a dick on my face?" Highest ranking: #1 in FANFICTION [Featured in global and local news in SPH, Mothership, TodayOnline, Singapo...
2.1M 111K 63
↳ ❝ [ INSANITY ] ❞ ━ yandere alastor x fem! reader ┕ 𝐈𝐧 𝐰𝐡𝐢𝐜𝐡, (y/n) dies and for some strange reason, reincarnates as a ...
1M 44.9K 90
Maddison Sloan starts her residency at Seattle Grace Hospital and runs into old faces and new friends. "Ugh, men are idiots." OC x OC