77. Książka cz. 2

3.5K 179 258
                                    

"Miałem w swoim życiu taki okres, o którym nie lubię rozmawiać i mało osób wie o wszystkim. [...]"

— Zawsze miał jakieś jebane sekrety, cholerny... ~ Namjoon

— Ja wiedziałem, oh tak, było ciężko ~ Jungkook

— Dasz radę ~ Jimin

— ? ~ Inni ----(komentujcie)---->

Wtedy miałem nie tylko problemy z ocenami w szkole. To był mój najmniejszy problem. Nie mogłem spać po nocach, wielokrotnie leżałem w szpitalu wiele dni z przemęczenia, a przyjaciołom mówiłem, że byłem na "przedwczesnych wakacjach". Robiłem co mogłem, by pomóc mojej rozpadającej się rodzinie, jednak na marne [...]"

— W jakim kurwa szpitalu!? ~ Namjoon

— Przecież mógł powiedzieć! Idiota! Pamiętam, jak tak się tłumaczył ~ Tae

— Był chory? ~ Jimin

— ? ~ Inni -------->

"Nie mogłem nic poradzić na to, że moja rodzina wybrała taką drogę. Chciałem zapewnić siostrze wszystko, co najlepsze, dać jej miłość [...]"

— W sumie dawno jej nie widziałem, ciekawe co u niej ~ Namjoon

— Aighh ~ Jungkook

— I przez ciebie tak zajebiście skończyła! ~ Sunmi

" Na 'rodzinnych' spotkaniach się o tym nie gada, no bo i po co? Zawsze źle się tam czuję, ponieważ nie ma mojej małej siostrzyczki. Po tym, co się stało z rodzicami, Yonji trafiła do domu dziecka, bo przecież sąd stwierdził, że ja mam za niskie zarobki, żeby zajmować się nią. Wszyscy zachowują się, jakby nie istniała, a ja? Cały czas mam nadzieję, że kiedyś mi przebaczy, że nie dałem rady i nas rozdzielono, że wreszcie będę mógł z nią porozmawiać. Czy to zbyt wiele? [...]"

— No pięknie! Teraz będzie wylewał żale na nas!? ~ Sunmi.

— Osz cholera! ~ Jin

— Płaczę! ~ Jimin

— ? ~ Inni ----->

" Racja, moja mama była urzędniczką ale jak każdy miała wiele wad. Wszyscy ją znali, podziwiali, do momentu, aż nie spadła na samo dno. Wtedy właśnie odszedł od nas ojciec. Mam wątpliwości, czy moje nazwisko było tak dobrze rozpoznawalne, abym mógł się na nim wybić. [...] Każdy przecież potrafiłby trochę posiedzieć przy komputerze, ściągnąć jakiś tekst z internetu, wkleić do Office'a i podpisać swoim nazwiskiem"

— Rodo, kurwa! Nie używaj moich słów! ~ Namjoon

— To nie przez nazwisko jesteś idolem dla wielu, idioto! ~ Jimin

— Mam ochotę cię zabić za to, że wszystko ukrywałeś! ~ Tae

— ? ~ Inni ------>

"Mama zaczęła pić i skończyło się tak, jak się skończyło. [...] Może nie mówiłem za wiele o sobie, nawet przyjaciele mieli ze mną ciężko, ponieważ byłem bardzo skryty, ale ja po prostu nie chciałem obarczać ich jeszcze swoimi problemami. Swoich mieli już za dużo [...]"

Bad Artist | Yoonmin | Namjin | TaekookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz