Drogi Hoseoku,
uwielbiam patrzeć jak śpisz, otulony bielą, niczym spoczywająca gwiazda, której blask jest zarezerwowany tylko dla mnie. Nie umiem nawet wyrazić tego, co czuję mogąc leżeć obok Ciebie i bawić się Twoimi kosmykami, podczas gdy Ty podróżujesz w krainie Morfeusza.
Jesteś mi perłą.
Towarzyszy mi obecnie tylko noc oraz jeden z piękniejszych krajobrazów świata - Twoje rzęsy okalające policzki - wraz ze światłem księżyca za oknem. Czas chyba się zatrzymał, a ja piszę ten list w spowolnieniu.
Najpewniej przeczytasz go rano.
Wychodzę wcześniej do szkoły więc pewnie nie będę mógł Ci powiedzieć "dzień dobry". Ale mogę napisać. Tak samo jak powiedzieć, że pocałunek stworzony tutaj za pomocą sylab musi nam wystarczyć jako ten tworzony za pomocą naszych ust.
Mam nadzieję, że się wyspałeś i czujesz się dobrze. Teraz wyglądasz jakby to miała być prawda. Sny są chyba dla Ciebie łaskawe.
Zobaczymy się niedługo, ale ja już tęsknię, choć przecież leżę obok Ciebie.
I nie mam zamiaru już dłużej zostawiać Cię dla kartki papieru i kilku słów, jakie tu piszę. Wybacz, noc zawsze każe mi wylewać z siebie więcej, niż to konieczne.
Twój Yoongi
p.s nim się obudziłem i zacząłem list, śniłem, że wplatałem Ci kwiaty we włosy, mówiąc, że Cię kocham
YOU ARE READING
listy niczyje ✉ yoonseok
Fanfiction„and we will walk with our feet on the ground and we will talk with our head in the clouds" kiedy jeden z nich ma głowę w chmurach, drugi stąpa po ziemi [historia i okładka by @happy_little_philip]
