139. ♡

76 17 2
                                    

Drogi Hoseoku, 

nie musisz tego brać na siebie. Poważnie. Domyślam się, że dla Ciebie to w pewien sposób naturalne, ale niczego to nie zmieni, jeśli mam być szczery. 

Ale miło mi słyszeć, że będziesz obok mnie. O więcej nie mógłbym prosić

Swoją drogą, wcale nie jest tak, że Ty nie sprawiasz, bym się topił w kolory tysiąca farb, albo tracił dech na kilka dłuższych sekund, takich, w jakich zamyka się nieskończoność. Jesteś niekiedy naprawdę niezwykły w tworzeniu prostych myśli, które mnie po prostu... dotykają, gdzieś tam w środku. 

Podobnie, jak Twoje dłonie mojego ciała. 

Oh, umiem sobie wyobrazić, jak musisz się teraz rumienić, na Boga, co za widok. Nie chciałbym go stracić z pamięci, dopóki się dzisiaj nie zobaczymy w naszym mieszkaniu.  

Zastanawiałeś się nad tym? Mamy podobne obrączki, jesteśmy w jednym mieszkaniu... zachowujemy się jak małżeństwo, a przecież to niebotycznie odległa wizja. Znaczy... przynajmniej w realiach naszych żyć. Jesteśmy zwykłymi uczniakami, jeszcze niczego nie przeżyliśmy. 

A już podjęliśmy takie kroki. 

Nie chciałbym nigdy stracić tego, co obecnie budujemy. Być może to wcale nie przetrwa tej romantycznej wieczności, o jakiej pisano wiersze, ale i tak nie potrafię myśleć, by to wszystko miało się potoczyć inaczej. 

Za mocno mi na Tobie zależy, ale to już pisałem, chyba nawet więcej, niż kilkukrotnie. 

Twój Yoongi

p.s dowiesz się, kochany

listy niczyje ✉ yoonseokWhere stories live. Discover now