82. ♡

149 38 14
                                    

Drogi Hoseoku 

Uśmiechasz się do mnie, widzę to już kolejną lekcję i zaczynam żałować, że przesiadłem się na inne miejsce, tylko po to, by móc Cię lepiej widzieć. 

Twoje uśmiechy nie należą jednak do grzecznych i nie wiem, co z tym faktem zrobić. Nie znałem tej Twojej strony. 

I mam wrażenie, że chcesz nimi zakryć fakt, iż parę dni temu Twoje usta zwiedziły moją linię szczęki, a moje po raz kolejny studiowały Twoje wargi. 

Mam rację? 

Swoją drogą, cieszę się, że mogę Cię na ponów widzieć codziennie. I wiem, że to nie było dużo czasu po prostu... dzień bez widoku Twojej osoby właściwie traci sens. 

To brzmi, jak ze starych, nudnych filmów romantycznych, ale musisz mi uwierzyć na słowo, że tak dokładnie jest i nie mam na to wpływu. Zakochanie to stan dziwny, dla niektórych absurdalny. 

Sprawiający, że nie mogę się skupić na ważnej lekcji, bo robisz sobie żarty z moich reakcji. Albo mnie testujesz. 

Każda z tych myśli wypełnia mnie grzechem, słodyczą i żądzą, uwierz, nie chcesz wiedzieć, jaki smak to ma. 

A jeśli chcesz, to nie masz pojęcia, na co się piszesz. 

Wszedłem w jakąś dziwną nutę, a chciałem jedynie przekazać, żebyś przestał, bo krzesło szkolnej ławki jeszcze nigdy nie było tak niewygodne, a cztery ściany klasy - ciasne. 

Twój Yoongi


mamy ponad 1K wyświetleń i jeju, nie rozumiem nic ale dziękuję <3


listy niczyje ✉ yoonseokOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz