20. Nie rób mu tego.

6.4K 441 148
                                    

Nieznany: Cześć Louis

Louis: Em?

Louis: Kim jesteś?

Nieznany: No jasne, przecież nie masz mojego numer

Nieznany: Niall z tej strony

Louis: Oh! Hej Niall?

Louis: Coś się stało?

Niall: W pewnym sensie tak...

Louis: Chcesz mi o tym napisać?

Niall: Tak, bo wiem że rozmawiałeś z Zaynem, ale chciałbym żeby ta rozmowa była tylko między nami

Louis: Pewnie...

Niall: Zayn okropnie ostatnio nalegał na badania, no wiesz te od posiadania dzieci, od chorób itd...

Louis: Tak, wiem o tym Niall...

Niall: Mieliśmy iść razem, ale nie było terminu, żebyśmy poszli obaj

Niall: A ja miałem swoje dziś rano...

Louis: Jesteś w ciąży, prawda?

Niall: Tak 😭

Louis: Tak myślałem.

Louis: Będzie dobrze Ni

Niall: Nie będzie, Zayn nie chce teraz dziecka, ja też nie jestem na to gotowy

Louis: Dacie rade! On cię kocha, a ty jego. Maluszek tylko wzmocni wasze uczucie. A ja znam dobrze Zayna i weźmie odpowiedzialność za ciebie i małą kopie was obu

Niall: Boje się Louis, naprawdę się boje

Niall: Chciałem skończyć studia, moi rodzice się wściekną

Louis: Wiedzieliście co robicie. Musicie ponieść odpowiedzialność. Wiem, poważnie to brzmi, ale tak jest. Może na początku będzie ciężko, ale potem będzie lepiej

Niall: Robiłem badania, wskazywały że nie mogę być w ciąży!

Louis: One czasem wychodzą wadliwe!

Louis: I z każdym rokiem może się to zmienić, dlatego ja robię regularnie badania

Niall: Proszę nie powiedz Zaynowi o tym

Louis: On musi o tym wiedzieć, Niall

Niall: Nie będę dobrym rodzicem, to nie ma przyszłości 😭

Louis: Będziesz! Zwłaszcza jeśli tak myślisz!

Niall: Cały się trzęsę, mam przed sobą zdjęcia tego maleństwa. Wiesz jakie ono jest malutkie? I jednocześnie nie chce go i chce

Louis: To dziecko powstało z waszej miłości, jest w stu procentach wasze. Nie od surogatki, nie adoptowane. Wasze. Niall, to jest najpiękniejsza rzecz jaka wam się stała.

Niall: Ale czemu teraz? Byłbym całkowicie zachwycony jeśli to by się stało za dwa lata

Louis: Widocznie tak miało być, powiedz mu Niall. Razem dacie rade . Obiecuję

Niall: W swoim czasie się dowie, na razie muszę się oswoić z tym

Niall: Gdyby o mnie pytał to nie wiesz, nie miałeś ze mną kontaktu

Louis: Daje ci na to tydzień Niall, on musi wiedzieć. Jest ojcem tego dziecka

Niall: Dowie się na prawdę, na razie ja muszę to przetrawić

Niall: Z dala od niego

Louis: Nie rób mu tego.

Louis: Jeśli gdzieś pojedziesz, czy go zostawisz to on się złamie. Ja na to  nie pozwolę, to mój najlepszy przyjaciel

Niall: Jestem u mojego brata, po drugiej stronie miasta

Louis: To i tak dużo, chcesz go zranić Niall? Zayn łatwo nie wybacza

Niall: Nie chce go ranić 🙁

Louis: To wróć do niego

Niall: Co mam powiedzieć? Cześć Zayn, jak na uczelni? Super? Moje badania też świetne, jestem w ciąży...

Louis: Tak masz zrobić

Niall: 😭😭😭

Louis: Dasz radę Ni!

Niall: Greg odwiezie mnie na kampus, ale dopiero za trzy godziny...

Louis: Mogę z H pojechać teraz po ciebie i wrócimy razem, jeśli chcesz

Niall: Nie chce wam zawracać głowy i mieszać was w to

Louis: Pisz adres i jedziemy

Niall: Washington Street 7394, nie mów Harry'emu o co chodzi, okej?

Louis: Buzia na kłódkę, już jedziemy x

Niall: Dziękuję Louis


Kola 💙💚💙💚

Between Your Arms || Larry Where stories live. Discover now