Za aktywność trzeci i ostatni dziś. Poprosimy o komentarze, bo jak widzicie komentarze = rozdziały 😈
Louis: Wiesz co? Zasnąłem dosłownie na trzydzieści minut i gdy się obudziłem, pierwsze co zauważyłem, to ciebie, przy biurku. Znowu.
Harry: Pierwsze co robisz, gdy wstajesz to patrzysz w moje okno?
Louis: Moje łóżko tak leży, a my mieszkamy na tym samym piętrze...
Harry: Chyba powinienem zamontować jakieś rolety albo firanki...
Louis: Ej no! To ze jesteś...
Louis: Kurcze! Nie patrz na te wiadomość
Harry: Jestem...?
Louis: Nic 🙈
Harry: Swoją drogą, poważnie masz te problemy ze snem, żeby o tej porze pisać.
Louis: Mam
Louis: A ty za dużo się uczysz
Harry: Zależy mi na wynikach, to moje ostatnie miesiące na tej uczelni
Louis: Po prostu staraj się spać 4-5 godziny, Ok?
Harry: Przecież śpię tyle...
Louis: mhm, jest czwarta Harry
Harry: A może ja wstałem wcześniej?
Louis: Nie jestem aż tak głupi
Harry: Tego nie napisałem
Louis: Właśnie, ostatnio spotykasz się z Niallem... Mam pytanie...
Harry: Boże czy ty naprawdę wiesz wszystko?
Louis: Nie! Po prostu, mój przyjaciel jest w nim zakochnay i zastanwiam się, czy serio Horan działa na inne fronty, choć również mu się podoba mój przyjaciel
Harry: Niall kogoś ma? 🤔 Umówiliśmy się ze dwa razy mówił, że jest sam...
Louis: Oh nie. Widziałem ich maślane oczy na sobie i zacząłem specjalnie udawać chłopaka Zee! Ale to przyniosło chyba odwrotne skutki :/
Harry: Udajesz chłopaka swojego przyjaciela? To pokręcone po całości Louis...
Louis: Cicho! Dla nas to normalne, nie raz się całujemy, by poznać swoje emocje itp. Nic dziwnego.
Harry: No nie wiem, ja nie całuje się z moim współlokatorem i przyjacielem... To by było eww 😕
Louis: Ee tam, my tacy jesteśmy 😁
Louis: Czyli co, Niall serio nic nie czuje do Zayna? Boże, moja biedna czekoladka 💔
Harry: Coż nie znam Nialla za dobrze, ale ostatnio wydawał się nieobecny kiedy spotkałem go na kampusie.
Louis: Mógłbym mieć do ciebie prośbę?
Harry: Nie wiem? Zależy.
Louis: Chodzi o delikatne spytanie Nialla czemu chodzi przybity...
Louis: Jeśli coś czuje do Zee, będę musiał im jakoś pomóc
Harry: Właściwie jesteśmy umówieni na dziś u mnie...
Louis: Ładnie proszę?
Harry: Spróbuję...
Harry: Chwila skoro znasz się z Niallem, to Niall powie mi coś o tobie prawda?
Louis: Proszę nie 🙈 On mnie nie zna za dobrze, bo cóż. Trochę boje się obcych.
Louis: Ale mogę ci odpowiedzieć za to ba kilka pytań, czy cokowliek innego. Szczerze.
Harry: Okej, okej nie jestem typem osoby idącej po trupach do celu
Harry: Nie rozumiem tylko czemu piszesz do mnie?
Louis: Jesteś moim, em.
Louis: Jesteś moim crushem.
Louis: Teraz wybacz, znikam!
Harry: Woah
Harry: Nie uciekaj Louis, przecież to w porządku...
Harry: Lou?
Louis: 🙈🙈🙈🙈
Harry: Więc to dla tego masz tyle informacji o mnie
Louis: Chyba tak 😶
Harry: Okej, trochę mi z tym dziwnie
Harry: Tym bardziej kiedy nie mam pojęcia jak wyglądasz i jaki jesteś
Louis: To nawet dobrze, ostatnio przez brak snu okropnie wyglądam
Harry: Zacząłeś już robić w stronę tej bezsenności?
Louis: Stoję w miejscu, ale patrz! Przespałem dziś 30 minut
Harry: Nie sądzę, żeby to było zdrowe dla twojego ciała.
Louis: Wiem, ale nie mam siłę ponownie uzerac się z lekarzem j tabletkami
Harry: Nie mam pojęcia jak ty funkcjonujesz 😮
Louis: Czasem jest ciężko, ale jakoś żyję.
Harry: Chyba poważnie powinienem się zdrzemnąć, budzik Liama właśnie zadzwonił
Louis: to dobry pomysł, dobrej nocy 😂 H
Harry: Powiedzmy, że nocy 🙄
Louis: 😂😁. Śpij dobrze
Harry: Trzymaj się Lou
Kola 💚💙💚💙
ESTÁ A LER
Between Your Arms || Larry
FanficLouis i Zayn są najlepszymi przyjaciółmi od najmłodszych lat. Louis cierpi na bezsenność, a jego okna w akademiku wychodzą na wprost okien Harry'ego, który jest jego crushem. Współpraca z @KarcikRudy