19 - OOOOOOOOOOOOOO WIKA?1?1 QUESTION MARK😨😨😨😨💀

194 18 8
                                    

Wikiś, nie ma tak łatwo -w-

-A nie-powiedział z uśmiechem i złapał mnie za ramię po czym zniknęliśmy i znaleźliśmy się tam gdzie Golden i Spring. Shader nadal mnie jedną ręką trzymał za ramię, a drugą pokazał na mnie-Ona sobie coś zrobiła w oko.

-Zdrajca!-powiedziałam wkurzona patrząc na niego a ten zabrał rękę którą na mnie wskazywał.

-twój-uśmiechnął się wrednie a tamci na niego spojrzeli tak wkurwieni jak nigdy-dobra, weźcie ją naprawcie bo ona nie chce naprawić tego oka i musiałem ją tu przytargać.

-Nie musiałeś-powiedziałam patrząc już na braci a po chwili syknęłam-i weź mnie puść bo dostaniesz w ryj.

-Dobry pomysł-powiedzieli równocześnie pozostała dwójka z miną zabijającą od środka.

-No co? Znowu będzie wykład o tym, że zakaz tulenia, zakaz zbliżania i zakaz wszystkiego co z Oxy związane?-zapytał cień patrząc znudzonym wzrokiem na dwójkę po czym mnie puścił.

-Tak-powiedział Golden.

-Mam rozumieć, że już o czymś takim mówiliście?-zapytałam zdziwiona, naprawdę bracia? NAPRAWDĘ?

-Nie twoja sp-Spring chciał coś powiedzieć ale Shader mu przeszkodził.

-A niby czemu od razu do ciebie się nie tepłem?-spytał retorycznie-Bo robili jebany wykład czego nie mogę robić! I wyszło, że nawet nie mogę być z tobą w jednym pokoju! I jeszcze dostałem kartkę z podpunktami co mogę a co nie!

-Co? Co? Co? I gdzie ona?-spytałam zdziwiona, KARTKĘ? SERIO LUDZIE?

-Zgniotłem i podarłem! Nie będą mi rozkazywać z przyjaciółką przebywać w jednym pokoju ani nic z rzeczy o których mi mówili bo i tak już ich nie pamiętam!-powiedział Shader a ja złapałam się za twarz.

-Boże, za jakie grzechy ja mam takich braci?-zapytałam sama siebie ale oczywiście każdy to usłyszał bo mówiłam to na głos. Przez chwilę pomyślałam-Dobra, skoro on-pokazałam na Shadera-ma jakieś zasady co do mnie, chociaż PO CO W OGÓLE JE MA? To wy będziecie mieć zasady do wszystkich dziewczyn z tej pizzerii!

-I chłopaków też jakby twoi bracia okazali się być gejami-zaśmiał się Shader a ja się lekko uśmiechnęłam żeby nie być chamem, że się z rodziny śmieje a Golden i Springtrap patrzyli na Shadow Freddiego morderczym wzrokiem, chyba gdyby nie to, że jestem w tym pokoju to by go rozszarpali-No co? Przezorny zawsze ubezpieczony!

-No-powiedziałam-to jak, ogarniecie się z Shaderem co do mnie czy robić już listę dla was?-zapytałam a bracia na chwilę zamilkli i myśleli. Po czym na mnie spojrzeli.

-No dobra, nie ma zasad a ty nawet się nie waż robić tej listy-powiedział Springtrap szorstkim głosem.

-I fajnie, to co naprawicie jej to oko?-zapytał w końcu Shader.

-Tak, ale wyjdź-powiedział Springtrap pokazując na drzwi.

-A co? Przeszkadzam wam?-spytał znudzony cień.

-Tak-powiedzieli oboje moich braci już trochę podirytowani.

-Ale dlaczego?-zapytał Shader.

-WYJDŹ-powiedział Golden.

-Shader, idź bo zrobią kolejna listę tego co nie możesz a co możesz-zaśmiałam się lekko a ten na mnie spojrzał.

-No tak, bo przecież każda przyjaźń kończy się miłością nie?-zaśmieszkował sobie cień-Dobra, idę jak coś to zawołaj-stwierdził Shader po czym znikł.

-Listę? Serio chłopaki?-zapytałam patrząc na nich a ci tylko się nerwowo uśmiechnęli-Nie mam do was siły...

-Dobrze, dobrze pokaż te oko-powiedział Golden podchodząc do mnie, a ja na niego popatrzyłam-no nie za ciekawie to wygląda, a masz może te oko?

-...nie mam..-powiedziałam niepewnie patrząc w inną stronę a po chwili dodałam-i nie wiem gdzie jest.

-Nie martw się coś wymyślimy-powiedział z uśmiechem po czym popatrzył na Springa-trzeba znaleźć nowe oko chyba wiesz gdzie są nie?

-Wiem, wiem-potwierdził chłopak po czym wyszedł i gdzieś poszedł.

-Dlaczego tak dramatyzujecie w sprawię Shadera? Przecież to tylko przyjaciel-powiedziałam do niego a ten się na mnie popatrzył.

-Przyjaciel przyjacielem, ale uważaj na niego....-ciągnął-on jest trochę roztrzepany i nieogarnięty jak nikt nie patrzy. Te nikt nie patrzy oznacza jak mu się nudzi, wtedy robi dość dziwne rzeczy.

-No wiesz, zawsze taki był i takiego zawsze lubiłam i nadal lubię-powiedziałam-a on by mi nic nigdy nie zrobił, jest moim przyjacielem.

-Oxy, mam do ciebie poważne pytanie-zaczął poważnie Golden.

-Jakie?-zapytałam patrząc na niego.

-Podoba ci się Shader?    

- Poprawione - ||~Historia Oxy: Początek~|| (OSTRZEŻENIE : WIELKI RAK)Where stories live. Discover now