Rozdział 10

5.8K 272 14
                                    

Budzę się od brzęczenia mojego telefonu. Podskoczyłam, dzięki czemu obudziłam też Niall'a. Tak szybko jak czuję, że się trzęsę, jego ramie jest wokół mnie. 

-Ni, jest dobrze, po prostu mój telefon wystraszył mnie.-Powiedziałam, próbując wyrwać się z jego uścisku. Rozluźnił uścisk i to mi wystarczyło, żeby złapać telefon i odpowiedzieć. 

-Halo?-Mówię, siadając.

-Hej Lillie, umm, gdzie jesteś?-To był Phil. Patrzę na zegarek i widzę 12:15. Cholera miałam być w pracy o 12:00. Wyskoczyłam i wzięłam swoją torbę oraz pobiegłam do łazienki Niall'a. Męczę się z makijażem, ale nakładam go na twarz. 

-O mój boże, Phil. Tak mi przykro, zaspałam! Proszę, kryj mnie, a ja pojawię się tam w ciągu dziesięciu minut. Będę tam!-Widzę Niall'a stojącego w framudze, a jego brwi są złączone razem. 

-Dobrze, ale to tylko, że się nigdy nie spóźniłaś.-Phil rozłączył się.

-Kto to był?-Niall zapytał się, już wiedząc.

-To  był Phil. Spóźnię się do pracy, muszę iść.-Niall'a ciało jest spięte. Kończę swój makijaż i próbuje koło niego przejść. Oczywiście, że mnie nie przepuścił. 

-Niall.-Zaskomliłam.

-Nie chce, abyś poszła do pracy.-Szepce i całuje mój policzek, zostawiając tam swoje usta. 

-Musze.-To wszystko co powiedziałam i popchnęłam go. Jęknął i złapał mnie za rękę.

-Odwiozę cię.-Powiedział niechętnie. Później Niall mnie wysadził i pobiegłam do Phil'a.

-Bardzo mi przykro, wiem, że wyglądam jak nieszczęście, ale spędziłam noc u Niall'a i zas..

-Dobrze, nie chce wiedzieć o twoim życiu seksualnym z facetami!-Phil powiedział, zatykając uszy. Uderzyłam go.

-Oh, zamknij się, ja nie, my nie, ugh to nie na mój umysł, zboczeńcu.-Mówię w poślizgu, zakładając fartuch. Phil śmieje się i dołącza do mnie. 

-Dlatego jestem zaskoczony, że nie przyszedł tu i nie skopał mi dupy.-Mówi uśmiechając się. Przewróciłam oczami. 

-Zaufaj mi Phil, twoje szczęście, że nie przyszedł.-Phil, rozkłada ręce w obronie.

-Hej, ja wierze, że może mnie zranić. Ten dzieciak ma szaleństwo w oczach.-Zignorowałam go i zaczęłam wykonywać prace. Godzinę przed moją zmianą, dostaje wiadomość od Niall'a.

Niall: Przepraszam, kochanie ale nie jestem w stanie odebrać cię... praca :(

Lillie: oh, okay :( myślę, że Phil może odwieźć mnie do domu ;)

Niall: Po moim trupie. Becca może cię odwieźć.

Lillie: lol ja tylko żartowałam Ni ;P Już dzwonię do Becci.

Niall: Lillie jeśli dowiem się, że szłaś sama do domu, zdenerwuję się, więc zadzwonię do niej i zapytam się ;)

Lillie: ok, ok. Dzwonię do niej teraz.

Niall: Dziękuje ;)

Przewracam oczami i wybieram numer Becci. Na szczęście odebrała już samochód i mogła po mnie przyjechać. Niall napisał do mnie, że rozmawiał z Beccą i wszystko już wie. Powiedział, że nie wróci do domu późno. Kiedy Becca odwiozła mnie, powiedziała mi, że zostaje dłużej w pracy. Myślę, że Niall'owi nie spodoba się pomysł, że będę sama w domu i trudno było mu powiedzieć, bo on gorączkowo mnie sprawdzał. Otrzymałam wiadomość od niego, godzinę jak jestem w domu. 

Dark Niall Horan - TłumaczenieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz