– Tak bardzo cię przepraszam, Jimin. – Odezwał się Yoongi, po raz kolejny tego dnia. Obaj chłopcy siedzieli u starszego w pokoju, wypełnionego ciszą, którą przerwał Min.
– Yoongi... – Westchnął cicho Park, bojąc się powiedzieć o czymkolwiek. W jego głowie myśli prowadziły bitwę pomiędzy sobą. Cholernie nie wiedział, co myśleć. Jednocześnie bardzo tęsknił za swoim chłopakiem, ale z drugiej strony bał się, że takie sytuacje znowu się powtórzą. – Nie musisz mnie przepraszać, zostawmy to w tyle, błagam.
Yoongi skinął głową, przysuwając się bliżej Jimina. Przytulił go do siebie, delikatnie głaszcząc po plecach. Park odwzajemnił uścisk, wtulając się w swojego chłopaka. Zaraz po rozmowie z rodzicami starszego, jego brat ich przeprosił. Nie wiedzieli, czy było to szczere, dlatego nie myśleli o tym, żeby wziąć to na serio.
Jimin poczuł, jak Min złożył na czubku jego głowy całusa.
– Obiecujesz, że nie odejdziesz, Yooni? – Mruknął cichutko, Jimin. W kącikach jego oczu zebrały się łzy, które chciał odgonić. Nie były mu potrzebne, nie w tym momencie.
– Obiecuję, Jiminnie. – Odsunął się i spojrzał w oczy młodszego. – Hej, Jimin. Nie płacz, proszę. Już wszystko jest dobrze.
Dotknął jego policzka i złączył ich usta w czułym pocałunku.
Minuta trwała jakby wieczności, a oni nie chcieli tego kończyć. Chcieli trwać tak w nieskończoności.
Już na zawsze razem.
A/N: Witajcie.
Lmao, rozdział jest krótki bp to zakończenie już specjalnych części. Który w sumie dodałam po jakimś miesiącu czy dwóch.Moje życie to żart pod tym względem. Nie miałam czasu i weny, za co was przepraszam. Postaram się jakoś narobić wszystko w innych ff.
Ach, rozdziału niestety nie sprawdziłam. Postaram się to zrobić przy korekcie całego opowiadania.
Do zobaczenia!
YOU ARE READING
Just Hold On; yoonmin
FanfictionJimin zakochał się w swoim przyjacielu. Przyjacielu, który jest po uszy zakochany w swojej dziewczynie. #37 w fanfiction 140517 #33 w fanfiction 051217