37.

7.5K 718 260
                                    

Yoongi wiedział, że w tym dniu będzie musiał porozmawiać ze swoją dziewczyną. Jimin miał racje – nie był pewien czy aby to, co czuje do młodszego, nie było tylko głupim zauroczeniem. 

Jednak światełko w jego głowie podpowiadało mu, że Park jest lepszą osobą niż Yura. 

Wszedł do szkoły i postanowił iść na piętro, gdzie dziewczyna miała lekcje. Już, kiedy wchodził na górę, słyszał głośną kłótnię. Zastanawiał się, czemu nikt nie reagował, żeby ich uspokoić. 

Dopiero kiedy stanął w progu, zauważył jak jego dziewczyna kłóciła się z Kaiem. Postanowił im nie przerywać, może dowie się czegoś ciekawego.

– Czy ty jesteś nienormalna?! – Głos chłopaka rozniósł się po całej sali. 

– Przestań, Kai. – Dziewczyna jakby ignorowała wściekłość starszego chłopaka. – Oboje dobrze wiemy, że chcemy być razem, tak?

Yoongi zmarszczył brwi. – Coś ty sobie ubzdurała?! Nie wiem czego nie rozumiesz pod słowami „Mam chłopaka i niech tak zostanie", ale nie, panna Yura musiała pocałować mnie przy, uwaga, moim chłopaku!

Dziewczyna zaśmiała się i pokręciła głową. – Oboje wiemy, że ty nie kochasz go, a ja Yoongiego. Nie widzę w tym wszystkim problemu.

– A ja widzę, bo najprawdopodobniej Kyungsoo ze mną zerwie, a go kocham. – Powoli ściszał głos. Przekręcił głowę i zauważył Mina, który intensywnie im się przyglądał.

Młodszy z chłopców podszedł do nich. Dotknął ramienia Kaia. – Idź do Kyungsoo, zajmę się tym. – Starszy skinął głową i westchnął, wychodząc z sali. Min zwrócił się do dziewczyny. – Z nami koniec, najlepiej się do mnie nie odzywaj, ani nie wydzwaniaj. 

- Ale...

- Głucha jesteś? –Przewrócił oczami. – To koniec.

Z tymi słowami, wyszedł z sali.


A/N: Rozdział krótki i średnio mi się podoba, jednak udało mi się wszystko sprostować. Początkowo Yura miała pocałować Kaia i byliby razem, ale ostatnio zaczęłam mocno shippować Kaisoo i wyszło, tak jak wyszło. Liczę, że podoba się wam rozdział ♥

Just Hold On; yoonminWhere stories live. Discover now