27.

7.7K 814 60
                                    

Jimin, od kiedy wrócił ze szkoły, zamknął się w pokoju, zostawiając telefon na parterze. Nie chciał, żeby jakiekolwiek wiadomości go dręczyły. Yoongi na pewno napisał coś o swojej dziewczynie, a on nie chciał o tym czytać. Chyba ją nienawidził.

Siedział na łóżku z nogami podciągniętymi pod samą brodę i był okryty kocem. Nie miał siły nawet uczyć się na jutrzejszy sprawdzian, ponieważ cała ta sytuacja go dobiła. Jeszcze dzień wcześniej było idealnie. Czemu rzeczywistość musiała być inna, a on jak zwykle cierpiał. Westchnął i opadł na łóżko.

Zasnął z myślą o tym, że chciałby się odkochać.

Po godzinie zaś obudziło go uderzanie w szybę od jego pokoju. Początkowo nic do niego nie docierało, lecz po chwili zorientował się, że jak nie zaprzestanie temu, to ktoś zbije mu szybę. Szybko zszedł z łóżka, ukazując się w oknie, które otworzył. Wyjrzał za nie.

- Cześć, Jimin! - Usłyszał pogodny głos Tae.

- Co ty wyprawiasz? Zbiłbyś szybę! - Zdenerwował się chłopak, a po chwili dodał. - Wejdź do środka normalnymi drzwiami.

Starszy zszedł na dół i nie musiał czekać długo, gdyż młodszy chłopak od razu wszedł do środka, jak do własnego domu. Jimin westchnął i zaproponował mu herbatę, jednak drugi odmówił.

- Przyszedłem sprawdzić, czy żyjesz. - Uśmiechnął się, a kiedy ponownie znaleźli się w pokoju właściciela, położył się na jego łóżku. - Wszyscy się martwili i w sumie rozmawiali tylko o tym, żeby iść teraz na imprezę, ale ze względu na test chyba nie idą i weekend to organizują. Idziesz z nami?

- Tae... przepraszam, ale nie. Będę cierpiał, oglądając całującego się Yoongiego ze swoją dziewczyną. - Usiadł obok nóg gościa, patrząc na swoje stopy.

- Jimin, spójrz na mnie. - Chłopak uniósł się na łokciach. Wywołany wykonał jego polecenie. - A jak Yoongi nie pójdzie z Yurą, to się zgodzisz?

Jimin nie był przekonany, ale jak mógłby odmówić? - Zgodzę się.

Just Hold On; yoonminWhere stories live. Discover now