19.

8.2K 874 176
                                    

Ten poranek zapowiadał się idealnie.

Jimin wstał dosyć wcześnie jak na jego możliwości. Od razu wziął się za sprzątanie swojego pokoju oraz salonu. Mieli z rodzicami pewną umowę.

W poszczególne dni każdy z domowników miał wyznaczone pomieszczenie do sprzątania – nie licząc pokoju Jimina i sypialni rodziców.

W soboty i niedziele sprzątał salon, jego mama kuchnie, a tata łazienkę.
Cieszył się, że nie musiał się aż tak wysilać, ponieważ nie było aż tak dużego bałaganu.

Przez kolejną godzinę ozdabiał swój pokój. To nie tak, że chce mu zaimponować, po prostu... Okej, chce mu zaimponować.

Postawił paczki z chipsami na biurku, a butelki z napojami obok nich. Musiał zejść na dół, żeby wziąć szklanki, a kiedy to zrobił i otworzył szafkę, zauważył wystające ucho jednego kubka.

Zmarszczył nosek, ponieważ nie pamiętał go. Sięgnął po niego i kiedy dokładnie go obejrzał, przypomniał sobie wszystko.

Jego wargi zaczęły drżeć. Dostał ten kubek od Yoongiego rok temu na urodziny. Przedmiot był zrobiony własnoręcznie i było widać, że chłopak się przy nim starał. Na samym środku było napisane "Dla mojego kochanego Jimina, wszystkiego najlepszego". Po bokach był rysunek ich dwójki, nie był za piękny, ale na pewno uroczy.

Chłopak nie zorientował się, kiedy po jego policzkach zaczęły spływać łzy. Szybko je otarł, nie mógł płakać.

Świat się nie skończy, ich przyjaźń też, prawda?

Just Hold On; yoonminOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz