(9)

3.7K 290 8
                                    

ashleynotcliff:
Jestem na was obrażona do śmierci.

awenaqueen:
O co ;/

moonlush:
O to, że nikt jej nie odwiedza.

ashleynotcliff:
Zabawne, ale nie.

awenaqueen:
;-;

ilovesleepx:
Wyżal się przyszłej matce, matko obecna <3

moonlush:
Liże dupę.

ashleynotcliff:
To liż dalej.
Jestem zła, bo nie zabrałyście mnie na zakupy, a mogłyście chociaż poczekać z nimi ;-;

awenaqueen:
To Roni!

ilovesleepx:
Och...

moonlush:
A ty idziesz?

ashleynotcliff:
Pfff jasne, że tak =..=

ilovesleepx:
DA SIĘ NAPRAWIĆ!

awenaqueen:
Idziemy za kilka dni po sukienkę dla ciebie :3

moonlush:
Przecież ona się nie uczy w naszej szkole, by mogła pójść. Ani jej chłopak. Ludzie, co wy pierdolicie?

ilovesleepx:
Ej no właśnie!

awenaqueen:
Myślicie, że Alice idzie?

moonlush:
Chyba zrzygam się na jej widok.

ashleynotcliff:
Znajdę sobie partnera, nie bójcie nic.
To idziecie ze mną po kieckę?

awenaqueen:
Yup :3

moonlush:
Niech stracę, ale wiedz, że zakupy z nimi to jakiś koszmar.

ilovesleepx:
Udam, że tego nie napisałaś. Dobrze, że chrzestną będzie Maddy :")

moonlush:
Idź sprawdź czy nie ma cię za drzwiami.

ashleynotcliff:
Czy one się nie lubią? Chyba gubię się w relacjach przyjaciół >.<

awenaqueen:
Celesty jest zła, bo Calum podarł jej bluzkę. Nieważne xD
A Roni ma hormony, cały czas.

ilovesleepx:
Dzięki :')))))

moonlush:
Ty też idź sprawdź czy nie ma pod drzwiami Alice.

ilovesleepx:
Ej a kto trzyma Chrisa?

ashleynotcliff:
Że jak?

awenaqueen:
Nikt, ona nie chcę kościoła.

ashleynotcliff:
Że chrzest? Na co to mi ---,---

moonlush:
Mądrze gadasz, siostro ;)

ilovesleepx:
Ugh, wychodzę i idę coś zjeść. Narka, szparka ^^

Talks With Lover//5sos//✔Where stories live. Discover now