Kładłam się spać z myślą, że obudzi mnie budzik. Nawet nie wiecie jak bardzo zdziwiona byłam kiedy obudzili mnie bliźniacy którzy skakali na moim łóżku i darli się.
- Wstawaj Olivia! – krzyknął któryś z nich ale przez zamknięte oczy nie widziałam który.
- Czy wam się mózg zamienił miejscami z dupą? – zapytałam i położyłam sobie poduszkę na twarz.
- No wstawaj no. – Logan pociągnął mnie za rękę do siedzącej pozycji.
- No co chcecie? – byłam lekko zirytowana.
Ethan wstał z łóżka i zanim zdążyłam się obejrzeć dostałam czymś w twarz. Obraz mi się na chwile rozmazał ale kiedy ta rzecz została odciągnięta od mojej twarzy już wiedziałam co to jest.
Pierdolony tort.
Wytarłam od razu oczy w pościel, bo i tak była cała ujebana i kiedy walczyłam żeby odzyskać zmysł wzroku bliźniacy zanosili się śmiechem.
- Posikam się! – usłyszałam komentarz Ethana kiedy z cała twarzą w torcie spojrzałam na nich wkurwionym wzrokiem.
Brunet spadł z łóżka i teraz zanosił się na podłodze, stwierdziłam, że w takiej sytuacji jest bezbronny. Zrzuciłam z siebie kołdrę i z pozostałościami ciasta, które było na talerzu podeszłam do niego i tak samo jak on mi wtarłam mu to w twarz.
Kiedy spojrzałam na brata też zaczęłam się śmiać, nie wiedziałam, że to wyglada tak przezajebiście zabawnie.
- Patrz. – pokazał palcem na Logana. – Tylko on jest czysty.
Wymieniłam z Ethanem spojrzenie i rzuciliśmy się w stronę Logana.
- O kurwa! – krzyknął blondyn i schował się pod kołdrę.
Ethan jednym ruchem zrzucił ją z łóżka, a ja podniosłam już naprawdę resztki ciasta. Logan już nie protestował i bez zbędnej wymiany ciosów także dostał ciasto na mordę.
- Nienawidzę was. – skomentowałam kiedy zobaczyłam cały pokój w torcie.
- Też cię koch... - wypowiedź Ethana przerwały otwierające się drzwi.
Do pokoju wszedł Jake z kubkiem kawy i jestem pewna, że tak szybko jak wszedł chciał wyjść.
- O kurwa. – powiedział. – Wiecie co, ja wrócę później... - zaczął zamykać drzwi.
Logan ściągnął dłonią z twarzy większe kawałki ciasta i ruszył na ojca, spojrzałam na Ethana, który po chwili zrobił to samo, więc ja też. Drzwi się nie zdążyły zamknąć, a kiedy przez nie wyszłam Logan właśnie wycierał ręce w plecy ojca, Ethan w szyje więc ja podbiegłam i wytarłam mu w twarz.
- Nawet ty przeciwko mnie? – odezwał się do mnie Jake.
- To za Maksa, a tak poza tym jak wszyscy to wszyscy. – wzruszyłam ramionami.
- O chuj. To teraz wszyscy jesteśmy czworaczkami. – powiedział Logan kiedy spojrzał na ojca.
W tym momencie na drugie piętro weszła Flora. Popatrzyła chwile na nas, chwile na syf który jest na podłodze, ale totalnie nie spodziewałam się takiej reakcji.
- Nareszcie coś się dzieje w tym domu, bo zbieranie kurzy już mnie znudziło. – uśmiechnęła się. – O! Ustawcie się, muszę wam zdjęcie zrobić.
Wszyscy się śmiali i chętnie ustali do tego zdjęcia.
- Dobra, idźcie doprowadzić się do normalnego stanu i zejdźcie wszyscy na dół. – powiedział Jake po zrobieniu zdjęcia i szybko spoważniał.
YOU ARE READING
Nie Zapomnę
Tínedžerská beletria„-Dlaczego wszyscy udają, że nic się nie dzieje? - Miasto, tonące w kłamstwach, nigdy nie powie prawdy." Olivia musi radzić sobie z demonami przeszłości, jednocześnie żyjąc w teraźniejszości. Najgorsze w tym wszystkim jest fakt, że sama nie wie co j...