51. ENIES LOBBY: naprzeciw "sprawiedliwości".

40 4 0
                                    






Muszę trzymać się swojej determinacji

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Muszę trzymać się swojej determinacji. Bez względu na wszystko, czerpać z niej siłę i wierzyć w samą siebie. Nie zrobię kroku w tył.

Nie, kiedy chodzi o coś, co jest przeze mnie cenione najwyżej.

Blueno tworzy drzwi w swoim kształcie i przez nie wchodzi. Robię unik w ostatniej chwili.

W pewnym momencie po tym, jak wyskoczył po chwilowym zniknięciu przedramię zaczyna się obracać. Nie wierzę... że próbuje mnie złapać na coś takiego. Coś tak dziwnego, jeśli już mam to skomentować.

— Blueno, ten twój owoc to coś związanego z teleportacją? — pytam, oddychając nierówno.

— Zjadłem owoc Doa Doa — oznajmia Blueno. Dzwio-drzwio owoc.

— Rozumiem — odpowiadam. — Ty zapewne wiesz jaki owoc ja zjadłam.

— Sosa Sosa No Mi — odpowiada. — Nikt nie zna jego dokładnych umiejętności.

Tak, słowo manipulacja może mieć doprawdy rozległe znaczenie. Po takim czasie zdołałam się w tym zorientować, choć początkowo nie doceniałam owocu, którym władam.

Znaczenie tak rozległe, że nie mogę go nie rozwijać, a muszę, ponieważ prawdopodobnie będzie coraz gorzej, coraz trudniej.

Skok. Unik. Atak. Rozwalony dach. Mnóstwo gruzów. Unik. Atak. Skok skutkujący atakiem.

SOSA SOSA NO MI PSYCHOKINESIS

Siłą woli podnoszę gruz, w który uderzyłam. Trafiam w głowę mężczyzny, a z jego wargi ścieka krew. To oczywiście nie wystarczy, abym mogła czuć się usatysfakcjonowana.

Znów gdzieś znika, robiąc unik przed moim wcześniejszym atakiem.

Myślę nad tym, aby go jakoś podejść.

Jeśli tylko wyłączę jakiś zmysł.
Być może go wyczuję.

Przyciskam, więc dłonie zatykając uszy.

W międzyczasie unoszę wszystkie karty wokół siebie, wytężam wszystkie siły, jakie posiadam, aby wypróbować to, co chodzi mi po głowie od pewnego czasu.

SOSA SOSA NO MI INVISIBLITY.

Manipulacja ich widzialnością.

Karty wbijają się tylko powierzchownie, ale ja przesuwam je, aby wylądowały głębiej. Żelazna Skorupa nic tu nie da, ponieważ już wbiłam je do połowy i mam nad nimi wysoką kontrolę. Zdaje się, że jest tym ruchem zdziwiony. Nie po raz pierwszy w tej walce.

Jestem jednak świadoma, że nie ma co jeszcze osiadać na laurach.

Jeśli chcę, aby to się udało muszę się odpowiednio w sprawę zaangażować.

ADVENTURE || one piece  Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz