28. SKY ISLAND: poszukiwania złotego miasta.

23 4 1
                                    








Jesteśmy zgodni w kwestii potrzeby omówienia tego, co będziemy robić, gdy nastanie świt

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Jesteśmy zgodni w kwestii potrzeby omówienia tego, co będziemy robić, gdy nastanie świt. Trzeba wszystko przedyskutować od podstaw i podjąć decyzję.

Nami postanawia ponownie przejrzeć książkę o Nolandzie. Znów rozmawiamy na temat części Jayi znajdującej się tutaj w niebie. Zdaniem Robin wielkie drzewa pojawiły się przez wzgląd na skład chmur morskich. Fakt faktem, jak słusznie zauważa Zoro, taki las nie występował na dolnej części Jayi.

Zdecydowanie nie przypominam sobie, bym zauważyła tam tak ogromne drzewa, dlatego nie polemizuje z tym stwierdzeniem. Wcale.

— Środowisko wydaje się wpływać na tempo i wzrost fauny i flory — spekuluje Robin.

— To ma sens — komentuję i zjadam kolejną łyżkę z dokładki zupy.

— Być może to dlatego tamte Południowe Ptaki, które nas uratowały przed utopieniem, były takie wielkie — spostrzega Chopper.

— Pewnie urosły w ciągu czterystu lat — stwierdza Zoro.

— To wystarczająco długo, aby gatunek się rozwinął — dodaję.

— W porządku, ale jakie miały powody, aby cię uratować? — zastanawia się Sanji.

— Cóż, nie mam pojęcia — odpowiada Chopper. — Jednakże nazwały Rycerza Niebios Bogiem.

— Czyli te przerośnięte Południowe Ptaki uznawały Gan Falla za bóstwo? — powtarzam ze znużeniem. — Coraz bardziej nabieram pewności, że to po prostu tytuł.

— Czyli mam skopać mu tyłek?! — pyta Luffy.

— Nie mu kretynie! — mówi Usopp.

— Myślisz, że może być tylko jeden? — równocześnie zadaje pytanie Zoro.

— Nie, nie chyba, nie wiem, to zależy, ale to bardziej wygląda, jakby Rycerz Niebios został zdetronizowany, czy coś takiego — wyjaśniam swoje przypuszczenia i spoglądam na Luffy'ego. — Nie sądzę, aby on był tym złym bóstwem Enelem. Zresztą już został nieźle sponiewierany, chroniąc Choppera-chan, więc zapytamy go, jak dojdzie do siebie.

Usopp i Luffy zaczynają się ze sobą sprzeczać, ale Nami to przerywa, zmieniając temat naszej rozmowy.

— Czy ktoś z was pamięta, co było napisane o Złotym Mieście w książce o Nolandzie?

— Pamiętam złoty dzwon — oznajmiam jako pierwsza. — Był dość szczególnym przedmiotem w historii, marzyłam o takim, odkąd przeczytałam książkę.

ADVENTURE || one piece  Where stories live. Discover now