4

323 32 4
                                    



– Zadzwonił do mnie mój kolega z pracy i powiedział, że muszę mu w czymś pomóc. Zawsze tak do mnie pisał kiedy potrzebował pomocy ze swoim libido – zaśmiał się, co uczynił też zaciekawiony Jimin.

– Coś tam wspomniał, że to ostatni raz i będzie miał u mnie dług wdzięczności, ale nie sądzę. Ostatni raz miał być już z dobre piętnaście razy – mruknął pogardliwie, najprawdopodobniej będąc zażenowany samym sobą.

– To, że się zgodziłem, zdziwiło samego mnie, ale tak szczerze to ostatnio jestem zajęty pracą przez koniec pierwszego semestru, więc z nikim się nie spotykam – kontynuuje, coraz bardziej pochłaniając swoją historią blondyna.

– Przyjechałem pod adres, jaki mi podał i zastałem go z papierosem, choć doskonale wie jak nienawidzę tego zapachu. Gdy mnie zobaczył, pierwszy raz od bardzo dawna szeroko się do mnie uśmiechnął, ale nie tak złośliwie jak na co dzień w szkole – Park miał wrażenie, jakby ktoś wymyślał historykę o niespełnionej miłości, a nie opowiadał coś, co naprawdę miało miejsce, jednak sam głos nauczyciela sprawiał, że było mu jakoś cieplej.

– Wszedł do mojego auta i rozsiadł się na tylnych siedzeniach, spytał się mnie, na co czekam, po czym tak po prostu zaczął się przede mną rozbierać. Od dziesięciu lat wcale się nie zmienił. Zawsze był poukładany, porządny i nienaganny, ale podczas seksu jest bałaganem. Różnica jest aż niemożliwa, ale to mnie zawsze w nim pociągało – wyznał, po czym westchnął i na chwilę przerwał, aby wziąć głębszy wdech.

– Za to jego ciało się zmieniło. Zmężniał, już nie ma śladu po niewinnym kujonie. Teraz trochę przypakował i nabrał pewności siebie. Pomimo to nawet nie kłócił się ze mną o dominację. Kiedyś tak się o to sprzeczaliśmy, że zazwyczaj kończyło się na rzucie monetą – Znowu głośno westchnął i cicho się zaśmiał, a Jimin poczuł się jak w podstawówce, gdzie czytał Wattpada, lecz teraz ma do niego seksownego lektora.

– Dzisiaj patrząc mi prosto w oczy, rozłożył przede mną swoje szczupłe uda i się uśmiechnął. Po tych wszystkich latach, w których dokuczaliśmy sobie jak małe dzieci, zacząłem czuć do niego jedynie nienawiść. Nie sądziłam, że dojdzie do takiej sytuacji – Śmiesznie się składa, bo Jimin też nie spodziewałby się, że dorosły mężczyzna będzie mu opowiadać o swoim życiu seksualnym. Jednak nie narzeka, bo niesamowicie się wciągnął.

– Kazał mi się już tak nie patrzeć, a w końcu go zerżnąć. Nie wiem, u kogo on był, ale wyszedł twardy i podniecony jak nigdy – Na chwilę przerwał, aby najprawdopodobniej zmienić pozycję. W międzyczasie blondyn przełączył na tryb głośnomówiący, ułożył telefon obok głowy i przekręcił się na plecy.

– Po tym jak przeciągnął mnie na tylne siedzenia, złapał za moja dłoń i włożył trzy palce do swojej buzi, ale nie na długo. Głośno oddychając, wyczekująco na mnie popatrzył – W tym momencie Jimin przestał czuć się niezręcznie, a wręcz przeciwnie zaczęło mu się bardzo podobać i robić coraz bardziej gorąco.

– Nie mogłem kazać mu dłużej czekać. Nie kiedy od samego patrzenia się na mnie pojękiwał. Wiem, że on lubi ostry seks. Najchętniej to bym go wcale nie rozciągał, ale nie chciałem go nosić jutro przez cały dzień na rękach, więc włożyłem w niego te trzy palce, przez co wręcz pisnął z przyjemności – Jimin teraz najchętniej również by pisnął, czując, jak krew spływa do jego podbrzusza przez ten cholernie seksowny głos, ale i z jakiegoś powodu jest zazdrosny. Chciałby, aby to z nim Jungkook robił takie rzeczy.

Jutro najprawdopodobniej nie będzie w stanie popatrzeć w swoje odbicie, bo jednak jest prosty. Tak jak opowiadał mu to Jeon, włożył swoje palce do buzi, a zaraz potem rozchylił nogi i przyłożył paliczki do swojego wejścia, wokół którego zaczął zataczać małe kółeczka.

My sexiest tutorsWhere stories live. Discover now