Jungkook i Taehyung są współlokatorami, ale za sobą nie przepadają. Obaj twierdzą, że są hetero i zmieniają dziewczyny jak rękawiczki. Są też spłukani i potrzebują szybko pieniędzy, inaczej wylądują na bruku. Co się stanie, gdy szalony pomysł grani...
No witajcie kochani<3 mam dla Was kolejny rozdział i dzisiaj trochę pouczymy się z chłopakami co to w tym seksie ludzie nie wymyślili:) pod koniec przyszłego tyg. możecie spodziewać się następnego rozdziału i tam chłopcy wykorzystają naukę w praktyceXD Jak zawsze jeżeli Wam się podobało zostawcie po sobie ślad, będzie mi bardzo miło. Buźka<3
***
- TO NIE BYŁO ZABAWNE DUPKU! - Tae wstał z łóżka łapiąc ręcznik, który zostawił chłopak i wyszedł za nim na korytarz.
-Ale załapałeś o co mi chodzi, prawda? - Jungkook parsknął śmiechem wchodząc do siebie do pokoju.
-Co ty wyprawiasz, nie możesz tak robić- Tae poszedł za nim - przecież wiesz, że gdybyśmy to robili, byłoby niezręcznie.
-Niezręcznie? - Jungkook rozglądał się po pokoju szukając czegoś do ubrania - czym będzie się to czymś różnić, od tego co robiliśmy u Hoona? - spytał.
-Nie, ale...
-Ale co? Czy to, że mój ojciec jest bogatym mafiozem, aż tak dużo zmienia? - Jungkook starał się zażartować.
-Właściwie to tak - zawahał się Tae- po pierwsze nie musisz tego robić dla pieniędzy, więc nie masz żadnego sensownego powodu żeby mi w tym pomagać. Po drugie to może narazić cię na duże niebezpieczeństwo.
Jungkook przestał się uśmiechać i popatrzył poważnie na Tae.
-Oboje jesteśmy hetero, a to sprawi, że między nami będzie niezręcznie. Co jeżeli ktoś z wrogów twojego ojca cię rozpozna?- kontynuował Tae -po prostu może lepiej, gdyby był to ktoś obcy.
-Więc co będziesz chodził po ulicy i pytał obcych ludzi, kto chce brać w tym udział? - w głosie Jungkooka pobrzmiewała irytacja.
-Nie wiem - Taehyung czuł się lekko zbity z tropu - jeżeli uważasz, że ten chłopak to policjant, to poszukam kogoś innego. Może Yoongi mi pomoże.
-Yoongi? - Jungkook podniósł zdziwiony brew - od kiedy tak dobrze się dogadujecie, że ma ci pomagać?
- Nie powiedziałbym, że się dogadujemy - zaprzeczył Tae - po prostu ostatnio często go spotykam i dużo rozmawiamy o różnych sprawach.
Jungkook patrzył na niego w taki sposób jakby Tae powiedział coś nieodpowiedniego.
ओह! यह छवि हमारे सामग्री दिशानिर्देशों का पालन नहीं करती है। प्रकाशन जारी रखने के लिए, कृपया इसे हटा दें या कोई भिन्न छवि अपलोड करें।
-Nie mieszaj w to Yoongiego - Jungkook odchrząknął w końcu i odwrócił od niego wzrok - jestem twoją pierwszą opcją i JEDYNĄ- zaakcentował ostatnie słowo.
Taehyung westchnął i pomyślał przez chwilę. Prawda była taka, że cieszył się, że Jungkook zaproponował to rozwiązanie. Nie wyobrażał sobie do końca jak miałby uprawiać seks z jakimś innym mężczyzną. Po prostu nikomu tak nie ufał jak Jungkookowi. Bał się jedynie jak to może wpłynąć na ich przyjaźń.
