~4~

2K 94 13
                                    

I zapraszam na 4 odcinek<3


Tae stał na ulicy zamyślony. Więc to naprawdę się dzieje - myślał gorączkowo. Nagle Jungkook stanął obok niego.

-Jeszcze możemy się wycofać- powiedział kolejny raz.

-Wszystko ok - Tae pokręcił przecząco głową.

Ich szef również staną obok nich i jak na zawołanie na ulicy pojawiła się ogromna limuzyna.

-Wsiadajcie - wskazał ręką mężczyzna.

-Jedź przed siebie - wydał rozkaz kierowcy, gdy cała trójka usadowiła się już na siedzeniach. Ciemne szyby limuzyny sprawiały, że Tae czuł się jakby byli w małym pokoju. To niesamowite. Patrzył przez szybę starając się opanować nerwy, gdy usłyszał dźwięk otwieranej butelki.

-Wina? - spytał ich szef.

-Nie dziękuję - Jungkook pokręcił głową, obserwując uważnie mężczyznę. Hoon nalał pełny kieliszek i bez pytania podał go Tae.

-Proszę, to cię trochę rozluźni.

Taehyung wziął kieliszek ignorując zirytowane spojrzenie, które rzucał mu Jungkook. Wypił jednym haustem cały alkohol.

-Spokojnie panie Kim, zabawa dopiero się zaczyna. Nie chciałby pan stracić w trakcie świadomości - ich szef parsknął śmiechem - gdy będziecie gotowi, dajcie mi znak – dodał po chwili, wyciągając profesjonalną kamerę.

-Co, tutaj? - spytał lekko zszokowany Tae.

-W czym problem? Szyby są przyciemniane, nikt nas nie zobaczy. Chyba, że chcecie, żeby widzieli? - spytał.

-Nie! - Tae pokręcił szybko głową.

-W takim razie, zaczynajmy - Hoon włączył kamerę.

Jungkook i Tae wymienili pytające spojrzenia. Tae kiwną do niego lekko głową i spojrzał w kamerę.

-Więc kim dla siebie jesteście? - spytał ich szef.

-Jesteśmy...kolegami- odpowiedział Tae.

-Tylko? Czy może lubicie uprawiać, ze sobą seks? - pytał dalej mężczyzna.

-Nie! - zaprzeczył Tae - oboje jesteśmy hetero.

-Och, a jeżeli powiem, że dostaniecie dużo pieniędzy jeżeli dasz mu się bzyknąć?

Taehyung przełknął ślinę i spojrzał na Jungkooka.

-Jesteśmy hetero - powtórzył grając dalej.

Hoon parsknął nieprzyjemnym śmiechem i rzucił na kolana Tae zwitek banknotów.

-A teraz? - spytał - kuszące prawda?

Tae powoli kiwną głową, obracając bilon w dłoniach.

-Twój przyjaciel nie wygląda na przekonanego, może mu pomożesz?

Tae z bijącym sercem wstał powoli z siedzenia i zbliżył się do Jungkooka. Oplótł rękoma jego szyję i powoli zbliżył twarz do jego twarzy. Jungkook początkowo spięty, nie wykonał żadnego ruchu, ale po chwili przysunął się bliżej i pocałował Tae. Ich pocałunek był coraz mocniejszy. Tae wiedział, że nie jest gejem, ale zaczynał rozumieć dlaczego dziewczyny tak leciały na Jungkooka, potrafił faktycznie świetnie całować. Jungkook jednał dłonią przytrzymywał mu kark, a drugą sunął po jego plecach starać się go uspokoić. To nawet słodkie - pomyślał Tae. Przerwał w końcu ich pocałunek i spojrzał na chłopaka. W jego oczach zobaczył coś czego wolał ze strachu nie nazywać. To tylko alkohol - pomyślał.

TOO HOT TO HANDLE      **taekook**Where stories live. Discover now