Anime: Haikyuu!
Zamówienie dla Natiu348 — Tsukiego zdecydowanie rozpuści truskawkowy deserek Reader.
POV: 2-osobowy
A/N - Bożu, kto mnie namówi na nadrobienie ostatniego sezonu xD? Próbuję i próbuję, ale ni uja mi się nie chce. Boli mnie ta lekka zmiana kreski i jakoś zaczęło mi wiać nudą. Mam jeszcze tyle sezonów anime do nadrobienia, a sterczę nad tym i nie potrafię ruszyć dalej. Drugi sezon Free na mnie czeka, podobno można znaleźć więcej miłości niż Rin, a to mój zgrzyt z przyjaciółką, z którą mamy okropnie różne gusta.
Dziękuję za gwiazdki: Obserwuje_Cie, malyziomeczek, shsjsjdjfa, Misk4a, juliev_2, __Zniszczona__, marchewka771, __Blanka__, chrumek02, saiko6669, kiciazet, ---Tenebris, Veronica_s00, -kapitan-chmurka-, cacoequatch, RunaFushiguro, Black_FluffyUnicorn, Kanzashi_, larosainsanguinata, AnimusPospolityQwQ, Arsene_Lupin1, Powietrze_Dla_Ludzi, heromelia, Natiu348, nira423, goha72, MikaNamis, siemacze oraz LubieAnimeZiemniaku ♥.
W kolejnym rozdziale przerwa od zamówień. Nie odmówię sobie tego Kise i muszę odetchnąć.
PLUS: Zmieniłam trochę zasady zamawiania shotów. Chciałabym byście przed kolejnymi zamówieniami zerknęli w zakładkę Orders i przy zamawianiu skupiali się też na nich, gdy opisujecie zamówienie.
※※※※※※※
Od kiedy sięgałaś pamięcią, wiedziałaś co chcesz robić w życiu.
Wydawało się to abstrakcyjne, że już jako sześciolatka odkryłaś swoje powołanie, ale tak właśnie było i nie zmieniało się na przestrzeni lat, ku zaskoczeniu innych.
Całkiem spory ewenement, gdy większość szukała swojej drogi latami — czasami nadal jej nie znajdując.
— Twoje desery sprawiają, że mój dzień jest lepszy, Y/N-chan. — Yamaguchi niemal się popłakał, zajadając się tartą owocową jaką niedawno upiekłaś.
— Przez żołądek do serca, czyż nie? — Zaśmiałaś się, wycierając dłonie o fartuszek.
Tadashi był twoim wiernym koneserem wszelkich nowych przepisów, a uśmiech na jego twarzy tylko wypełniał twoje serce ciepłem. Taką cukierniczką właśnie chciałaś być — sprawiającą, że po zjedzeniu twojego deseru ludzie zapomną o ciężkim dniu i zaczynają czuć się lepiej. Czułaś się wtedy jak czarodziejka, gdy mieszając składniki w żartach, w głowie rzucałaś zaklęcia.
