Rozdział 33 "Dbam o nasze potrzeby."

9.6K 500 250
                                    

+18

#Harry

Pod koniec listopada przeprowadziliśmy się do naszego wspólnego domu. Póki co, jest nam razem dobrze, w końcu możemy nacieszyć się sobą.

Codziennie budze się, mając obok siebie dwie najważniejsze osoby w moim życiu. Ten widok jest najlepszą rzeczą, jaka mnie do tej pory spotkała. Nic więcej do szczęścia mi nie potrzeba.

Nadeszła sobota, dlatego sprzedaliśmy córkę, Gemmie. Siostra zgodziła się zająć swoją bratanicą przez następne kilka godzin. Sami chcieliśmy udać się na zakupy, żeby urządzić do końca nasz dom. Taka wyprawa z małą byłaby uciążliwa nie tylko dla nas, ale i dla niej.

Jechaliśmy czteropasmową drogą, rozmawiając o zaplanowanych wydatkach. Pragnęliśmy wybrać meble do sypialni i pokoju Grace.

- Udało nam się wyrwać gdzieś razem bez Grace - powiedziałem z
zmieniając temat. - Może to głupie, ale cieszy mnie perspektywa spędzenia tego dnia tylko z tobą.

- Czyżbyś był zmęczony naszym towarzystwem? - zapytała dziewczyna, patrząc na mijany krajobraz. - Możemy wrócić tam, skąd przyszłyśmy. O ile wiem to Alex nie znalazła jeszcze nikogo do zajęcia mojego dawnego pokoju. Na pewno z chęcią przyjmie nas z powrotem.  

- Selin, przecież wiesz, że nie o to mi chodzi - westchnąłem po wysłuchaniu jej bredni. - Po prostu dawno nigdzie razem nie byliśmy, zawsze towarzyszy nam Grace. Chciałbym cię zabrać do kina, wyjść do restauracji, albo po prostu obejrzeć film. Owszem, zgodzę się z tym, iż dziecko to nie zabawka, którą można wrzucić do szafki, kiedy się znudzi.

- Ostatnio też nad tym myślałam - przyznała Selin. - Brakuje mi chwil tylko z tobą, ale sam widzisz, że to nie takie proste. Ja studiuje, a ty pracujesz, na zmianę zajmujemy się Gri, a wieczorami padamy ze zmęczenia. Na naszą randkę po prostu nie ma czasu. Może, jak mała podrośnie będzie to inaczej wyglądać. Teraz musi nam wystarczyć to, co mamy.

- Dlatego wykorzystajmy tą sobotę najlepiej, jak się da - zaproponowałem. - Im szybciej zrobimy zakupy tym lepiej. Może nawet uda nam się pójść do kina na jeden z ostatnich seansów.

- Zobaczymy, jak będziemy stać z czasem.

Chwilę później zaparkowałem auto na podziemnym parkingu, choć z trudem znalazłem wolne miejsce. Zawsze, kiedy wybiorę się do Ikei, muszą być tłumy.

Trzymając brunetkę przeszliśmy przez obrotowe drzwi i znaleźliśmy się w centrum handlowym. Ruchomymi schodami dotarliśmy na piętro. Wziąłem  z kosza charakterystyczną żółtą torbę i ruszyliśmy przed siebie.

Przeszliśmy przez "Pokój dzienny" i "Jadalnię" bardzo szybko, ponieważ te pomieszczenia mieliśmy już urządzone. Na dłużej zatrzymaliśmy się przy dziale "Ikea w pracy". Chciałem, aby pokój, który aktualnie służył nam jako miejsce do spania, w całkiem niedalekiej przyszłości stał się gabinetem Selin. Dziewczyna miałby swój własny zakątek, gdzie mogłaby się uczyć, czy tworzyć swoje opowiadania i umieszczać je na serwerze Wattpad. Może za jakiś czas spróbuję ją przekonać do tego, by coś wydała, bo miałem okazję czytać jej "wypociny", uważam, że są bardzo dobre i powinny trafić do większej ilości osób. Na razie Selin nie wie nic o moich planach wobec niej, ale kto wie, czy nie będzie chciała pójść właśnie tą drogą.

Potem znaleźliśmy się w dziale, który nas interesował. Już na samym początku dostrzegliśmy kilkanaście łóżek, które znajdowały się na wystawie. Obejrzeliśmy prawie każde z nich, gdyż nie wszystkie spełniały nasze wymagania. Zajrzeliśmy do zaprojektowanych sypialni, aby mieć na czym się wzorować przy urządzeniu własnego azylu. Nie da się ukryć, że najważniejszym meblem, jakie znajdzie się w pomieszczeniu będzie łóżko, dlatego o pomoc w wyborze najlepszego, poprosiliśmy pracownika sklepu. 

This is the life || Harry Styles Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz