140.

5.1K 224 109
                                    

- Ale Ty jesteś niecierpliwa... - Mruknęła Alex, gdy Lena pchnęła ją na ścianę tuż po zamknięciu drzwi wejściowych do ich domu.

- Mówiłam Ci, że tęskniłam za Tobą... - Wyszeptała dziewczyna przygryzając jej dolną wargę.

- Ja też za Tobą tęskniłam. - Odpowiedziała pośpiesznie ciemnowłosa wprost w usta Leny. - Cholernie tęskniłam. - Alex złapała ją i odwróciła tak, że to zielonooka stykała się teraz ze ścianą. - Nie lubię gdy jesteś tak daleko... - Powiedziała cicho składając wilgotne pocałunki na szyi Leny.

- Nie lubię gdy nie ma Cię w łóżku obok mnie... - Lena zdjęła kurtkę ciemnowłosej i rzuciła ją na podłogę. - Tak jak wczoraj... Miałam taką ochotę na seks a Ciebie nie było...

Alex nie była w stanie nic odpowiedzieć. Od samych słów wypowiadanych przez dziewczynę zaczynała nakręcać się coraz bardziej. Dreszcze przeszły przez jej ciało gdy poczuła usta Leny tuż przy swoim uchu.

- Myślałam wczoraj dużo o Tobie i tak bardzo brakowało mi Twojego dotyku... Wiesz... - Zielonooka przygryzła płatek ucha Alex. - Przez moment chciałam nawet do Ciebie zadzwonić i opowiedzieć Ci o tym, ale uznałam, że wtedy już nie wytrzymam i będę musiała zająć się sobą sama. To jednak nie byłoby to samo w porównaniu do dotyku Twoich dłoni i ust na moim ciele... Wolałam poczekać i pokazać Ci jak bardzo uwielbiam to co ze mną robisz...

Alex zamknęła oczy zaciskając przy tym dłonie na biodrach Leny. Żadna dziewczyna nie była w stanie nigdy doprowadzić jej do takiego stanu i żadnej nie pożądała tak jak zielonookiej. - Cholera... Lena, jeszcze jedno takie słowo a nie wytrzymam i wezmę Cię tu przy tych drzwiach... - Powiedziała wsuwając dłonie pod materiał swetra dziewczyny.

Lena uśmiechnęła się i oblizała usta. - I kto tu jest niecierpliwy. - Wyszeptała przyciągając niebieskooką do pocałunku.

- Co do... - Odezwała się zdziwiona Alex, gdy dziewczyna odsunęła się tuż przed tym jak ich usta miały się ze sobą zetknąć. - Dlaczego nie mogę Cię pocałować?

- Nie powiedziałam, że nie możesz... - Lena złapała ją za koszulkę i przygryzła wargę. - Możesz i pragnę tego ale... - Dziewczyna spojrzała Alex w oczy w taki sposób, że w kolanach zrobiło jej się miękko. - Trochę się dzisiaj zabawimy kochanie...

- Zabawimy? - Alex spojrzała na nią i sama nie wiedząc czemu miała wrażenie, że traci swoją pewność siebie. To w jaki sposób mówiła do niej Lena sprawiało, że serce dosłownie chciało jej wyskoczyć z klatki piersiowej.

- Widzę w Twoich oczach jak bardzo chciałabyś rozebrać mnie tu i teraz ale... - Lena złapała dłonie Alex, które nadal znajdowały się pod jej swetrem. - Zanim zrobisz ze mną cokolwiek, będziesz musiała poczekać. Nakręciłam Cię i teraz to wykorzystam.

- Lena, co Ty...

Zielonooka położyła palec na ustach Alex. - Za trzydzieści minut widzimy się w sypialni. Pamiętaj, trzydzieści minut. Ani minuty mniej... Jeśli przyjdziesz za szybko, z naszej zabawy nic nie będzie.

Ciemnowłosa rozchyliła wargi z zaskoczenia. Zamrugała szybko kilkukrotnie i w milczeniu obserwowała jak Lena oddala się zmierzając w kierunku sypialni.

- Pamiętaj kochanie... Trzydzieści minut! - Lena odwróciła się i posłała jej całusa.

Alex spojrzała na zegarek aby wiedzieć która jest godzina skoro zostały jej narzucone ramy czasowe. Zupełnie nie wiedziała czego ma się spodziewać i z szybko bijącym sercem ruszyła w kierunku kuchni aby sprawdzić stan misek psiaków a następnie jeszcze szybciej poszła do drugiej łazienki aby wziąć prysznic.

Wpuść mnieWhere stories live. Discover now