11

562 20 6
                                    

"Szymon"
Jestem bardzo szczęśliwy, że jestem z Asią. Kocham ją ponad życie. Jest dla mnie najważniejsza. Nikt oprócz niej dla mnie się nie liczy.
Asia była w szpitalu jeszcze dwa dni. Byłem przy niej ciagle. Nie umiałem zostawić jej tam samej. Po wejściu że szpitala Asia nie mogła wróci jeszcze do pracy. Musiała siedzieć w domu jeszcze tydzień co jej się w ogóle nie podobało.

-Kochanie musisz zostać

-A ty nie możesz że mną?

Asia zaczęła dotykać mnie delikatnie moim ramion patrzą się na mnie swoimi ślicznymi oczkami.

-Skarbie bardzo chętnie ale miasto mnie potrzebuje. Wrócę jak najszybciej. A teraz dawaj buziaka i lecę.

Asia zaczęła całować mnie namiętnie. Podobało mi się to jednak musiałem przerwać. Oddaliłem się na kilka cyntymetrow, gdy Asia złapała mnie za rękę.

-Szymon? - odwrocilem się znowu do mojej kobiety - uważaj na siebie!

-Jasne!

Po kilku minutach byłem już na komemdzie. Przebralem się w mundur i byłem gotowy do służby. Dzisiaj jeździłem z Natalią.
Natalia jest bardzo sympatyczna kobieta. Dziewczyna wie czego chce w życiu.
Dzień minął nam bardzo szybko. Mieliśmy kilka wezwań, ale nie były one jakoś skomplikowane. Po 16 byłem już w domu, gdzie czekała moja kobieta.

-Cześć skarbie

Przywitaliśmy się długim i namiętny pocałunkiem.

-Jak było w pracy?

-Nic ciekawego się nie działo. A ty coś robiłaś dzisiaj?

-Tak, cały dzień myślałam o tobie.

Po tych słowach Asia podeszła do mnie i oplotła swoje ręce na mojej szyi. Spojrzelismy się głęboko w oczy.

-A wiesz, że ja robiłem to samo?

Asia pocałowała mnie namiętnie, ja oczywiście jej oddałem. Nasz pocałunek przerodzil się w długie i namiętne pocałunku. Po chwili podniosłem Asię na ręce i posadzilem ją delikatnie na blacie. Calowalimy się dalej. Nasze pocałunku były pełne miłości. Moje ręce wędrowały po całym jej ciele. Widać było że jej się podobalo. Nasze pocałunku stawały się z każdą chwilą coraz bardziej namiętnie.
Asia również zaczęła mnie dotykać po ciele. Jej dotyk był bardzo podniecajacy. Z każdą chwilą pragnąłem jej coraz bardziej. Na moment odsunolem się od Asi.

-Dokończymy w sypialni.

Asia zeskczyla z blatu złapała mnie za rękę i zaczęła dalej całować. Szedłem tyłem, więc to ona mną kierowała. Nagle rzuciła mnie na łóżko.

-Widzę, że Zatońska się rozkręca.

Asia usiadła mi na kolanach i zaczęła rozpinac mi koszule. Nie ukrywam podobala mi się taka gra. Złapałem ją za talię i obrocilem ją na placy tak, aby być na górze. Koszula którą miałem na sobie już leżała obok łóżka. Ja po mału odrywalem cialo Asi. Kobieta pomogła mi pozbycie się jej bluzki. Ona również po chwili znalazłam się obok łóżka. Zacząłem całować jej szyję, zostawiając na niej ślady. Potem wróciłem do jej ust. Była cudna. Mogłem by znia spędzić całą noc. Jednak oboje w którymś momencie przerwalismy ten cudowny czas.

-Kocham cie.

Powiedziała lekko zmęczona.

-Ja ciebie też.

Po tych słowach wtulila się we mnie. Po chwili już zasnęłam. Przukrylem ją koudra, a sam poszedłem się umyć.

-Ta kobieta jest niesamowita.

Powiedzilem sam do siebie. Po wieczornej rutynie wróciłem do Asi. Położyłem się obok niej i po chwili zasnąłem.

To już koniec!
Mam nadzieję że się podaba 🥀

Asia i Szymon ~miłość która pokona wszystko Where stories live. Discover now