2

750 22 2
                                    

"Szymon"
Nie powiem kiedy Asia weszła wczoraj do pokoju odpraw, trochę mnie zamurowało. Nie spodziewałem się, że bedziemy razem pracować. A ta wczorajsza noc... Szkoda gadać było cudnie. Chętnie bym to powtórzył, ale wydaje mi się, że ze strony Asi było to jednorazowe. Mam nadzieje, że kiedyś bedziemy razem.
Na razie muszę się ogarnąć. Jest już 17, a ja muszę coś zjeść i dokończyć swoją robotę. Jeśli tego nie skończę może być źle.
Nie zawsze i wszystko można zrobić na komemdzie, a tym bardziej, że ta sprawa jest dość poważna i każdy moment się liczy, a już dzisiaj 3 godziny spędziłem z Asią.
Kiedy zjadłem obiadokolacje odrazu usiadłem do papierkowej roboty. Jutro będę musiał mojej nowej partnerce jakoś to streścić, a sporo tego jest.
Od początku zacząłem czytać tą całą sprawę, coś musiałem przegapić. Jestem już na 20 stronie i dalej nic, nic nie przykulo mojej uwagi. Żaden szczegół.

-A może wyślę zdjęcia tej sprawy Asi? Jutro będzie mniej pracy - pomyślałem.

I tak też zrobiłam. Trochę sporo tego było, wyszło 50 samych zdjęć tekstu i 40 zdjęć osób, które mogą być w to wpłatane.

Asia to jest twoja nowa sprawa, którą rozwiazesz razem ze mną. Wczytaj się w nią i jutro pogadamy o niej.

A ja dalej czytałem próbojac coś znaleźć. Ale bezskutecznie. Przewijalem kolejne kartki. Na zegarku zrobiła się już 21. Oczy pomału zaczynały mi się zamykać. Niestety, dzisiaj się nie wyspałem czego skutki widać teraz.
Uznałem, że dzisiaj już nic nie wskuram, więc poszedłem się myć. Wziąłem szybki prysznic i położyłem się spać.
Nagle zadzwonił telefon. Policjant musi być aktywny 24 na dobę. Była to Asia.

-Spisz?

-Nie co tam?

-Właśnie przeglądam te akta co mi wysłałeś.

-Masz coś?

-Tak, chodź na 30 stronę.

-Czekaj idę po nie.

Minęło kilka sekund

-No jestem już na niej. Co masz?

-Widzisz to "została uduszona a potem zgwałcona"?

-Tak mam, i co dalej?

-Nie wydaje mi ci się to dziwne, że najpierw zabił a potem zgwałcił?

-No faktycznie, wcześniej tego nie wylapałem.

-To musi być ktoś, kto ma problemy psychiczne, lubi się znęcac, ale tak aby ofiara tego nie czuła. Jutro poszukam coś na komemdzie co am wspólnego z tym.

-Dobra to do jutra cześć!

-Hej!

Czuje się jak skończonym idiota. Prowadze tą sprawę już 3 dzień i nie zauważyłem czegoś takiego? Przecież to klucz do zagadki. Co teraz Asia musi siebie o mnie myśleć?
Po rozmowie znowu położyłem się spać. Teraz już spałem do rana.

***
Hejka!
Mam nadzieję że rozdział się podoba. Jeśli jesteście ciekawi jak pojawią się dalsze losy to zapraszam do zaobserwowania i dania gwiazdę 🌟

Asia i Szymon ~miłość która pokona wszystko Wo Geschichten leben. Entdecke jetzt