Rozdział 6. Znowu uciekasz?

2.6K 167 169
                                    

Z: OH MÓJ BOŻE

L: Jesteś ateistą

Z: Czy ktoś cię pytał o zdanie zakochany krasnalu?

L: Nie jestem zakochany

Z: Yeaaaah......

Z: Bo to ja nas męczę jak to zajebiście było na mojej randce

L: Właściwie to tak

Z: Ty również

Z: I to ty przytachtałeś głupiego kwiatka dla tego twojego Harry'ego

L: Nie rozumiem o co ci chodzi...

Z: O to że zabujałeś się po tygodniu znajomości

L: Nie wierzę w miłość od pierwszego wejrzenia

L: Ale nie oznacza to że nie mogę się starać

Z: Wmawiaj to sobie xd

Z: Dobra

Z: Mogę w końcu trochę atencji?

L: Nie

Z: Nikt cię nie pytał o zdanie

Li: Skarbie powiedz o co chodzi bo jestem potrzebny na dole

Z: Dziękuję

Z: A zatem właśnie wracam ze studia i dzisiaj robiłem tatuaż (notabene naprawdę nieźle mi wyszła ta czacha) i ten koleś miał uwaga *werble* rozcięty język! Wiecie jak to genialnie wyglądało? Też se taki zrobię

L: Nie

Li: Nie

Z: ...

Z: Liaś ale pomyśl jakbym cię całował... Trochę jakbym miał dwa języki hm? Ile to daje możliwości😏

L: Znajdźcie sobie inny czat błagam

Z: 😋😎

Li: Ugh zgoda

Li: Ale pod jednym warunkiem

Z: Co tylko sobie życzysz 😇

Li: Koniec z wyścigami

Let's Play A Game || Larry&ZiamWhere stories live. Discover now