🌸Piękność z Instagrama pt.2

414 37 38
                                    

Rozmowa z użytkownikiem @Liam&Severin

"Hej 🙂"

"Znamy się? Imiona w twoim nicku są dla mnie bardzo znajome..."

Chciałem się dowiedzieć przy okazji czy nie mam już jakichś problemów z pamięcią.

"Oh, może faktycznie mieliśmy styczność ze sobą!"-odpisała.

"To jest konto, które prowadzę z moją dziewczyną, jesteśmy homoseksualną parą ☺"

Wiedziałem!
Uśmiechnąłem się szeroko.

"W takim razie mam styczność z Liam czy Severin? 😁"

"Spotkaliśmy się już w kawiarni, dlatego pamiętam i znam wasze imiona"

"Racja! Wtedy...co byłeś z tym drugim chłopakiem 😍 i...pomyliłyśmy was, przepraszamy 😕"

Zakłopotałem się nieco, sam nie wiem czemu.

"Uh nie przepraszaj..."

"A i piszesz teraz z Severine 😙"

Uśmiechnąłem się znów lekko.

Mi też dużo osób pisze takie komentarze, więc czemu u mnie takie odczucie i inne emocje?

Czy to zazdrość o Jimina?
Nie na pewno nie...

Postanowiłem ,że też coś wrzucę.
Jakoś nie starając się za bardzo zrobiłem sobie zdjęcie.
Wszedłem w aplikację.
Dodałem zdjęcie oraz napisałem jeszcze krótki opis.
"❤❤😴"

542 ❤   359💬   193⤴

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

542 ❤   359💬   193⤴

Zdjęcie szybko dotarło do moich obserwujących i to było widać...

"Severine, miło mi, poczekaj chwilkę zaraz napiszę! 🤭"

"Jasne Jimin, poczekam"

Byłem zbyt ciekawy, musiałem najpierw zobaczyć profil Taehyunga.

Znowu myśląc o nim zrobiło mi się ciepło.

-Oh? Przed chwilą wrzucił to zdjęcie-poczekałem, aż się załaduje.

-Aish...to przeze mnie wygląda na tak zmęczonego...-zagryzłem smutny wargę.

-W dodatku...jego oczy są takie puste...-nie miałem pojęcia skąd nagle zwróciłem na takie rzeczy uwagę.

Po chwili mnóstwo powiadomień zaczęło mi przychodzić o polubieniu czy nowym komentarzu.

Ogólnie to nie wiem czemu mam tak dużo obserwujących.
Nie wrzucam jakiś oszałamiających zdjęć, a i tak zawsze mam pod nimi sporo serduszek...

Zamieszczam tam zdjęcia samego siebie, często też z przyjaciółmi, zdarzy się z imprez czy z jakiegoś innego miasta...

Kliknąłem serduszko, a potem zastanawiałem się czy nie napisać jakiegoś komentarza...

𝙫𝙢𝙞𝙣 | 𝘚𝘰𝘶𝘭𝘮𝘢𝘵𝘦𝘴 𝘕𝘦𝘷𝘦𝘳 𝘋𝘪𝘦 |Where stories live. Discover now