Rozdział 16

100 2 0
                                    

Emma

Od czasu mojej ostatniej wizyty u Christiana minęły 2 tygodnie. Jego stan zdrowotny znam tylko dzięki jego bratu.

Wczoraj mi napisał, że Christianowi bardzo się pogorszyło. Napisałam mu, żeby w takim razie pojechał z nim do szpitala, bo to może być coś poważnego.

On jednak stwierdził, że pojedzie z nim do szpitala, jak tylko jego stan będzie bardzo krytyczny.

Jestem właśnie w samochodzie mojego taty. Jak zwykle podrzucił mnie parę metrów od wejścia, a sam pojechał zaparkować. Przed wejściem była Nicole z Alexem.

-Hej! - krzyknęłam.

-Cześć - powiedzieli kiedy podeszłam.

-Wiecie, że z Christianem nie najlepiej? - zapytałam.

-No wiemy, wiemy - powiedziała Nicole.

-W ogóle to w ciągu tych 2 tygodni napisałam nową piosenkę - powiedziałam.

-O, super, czyli nie tylko ja będę się głowił nad piosenkami - powiedział Alex. -Masz tu gdzieś tekst? - zapytał.

-W sumie mam, ciągle próbuję w wolnej chwili ją dopracować - powiedziałam wyjmując zeszyt z piosenką z plecaka.

Kiedy Alex wziął ode mnie zeszyt, ktoś złapał mnie w talii.

-Zabić cię, czy zabić? - ten głos rozpoznam wszędzie.

-A idź, dlaczego twój brat napisał mi, że twój stan się pogorszył? - zapytałam udając obrażoną.

-Bo go o to poprosiłem - powiedział. -Poprosiłem go również o ponowne załatwienie lodowiska - powiedział.

-Emma, twoja piosenka jest super - powiedział Alex.

-Dzięki - powiedziałam z uśmiechem.

-Emma napisała piosenkę? Pokaż mi ją - powiedział Christian.

-Masz - powiedziałam podając mu tekst.

-No super, teraz trzeba tylko skomponować muzykę i ogarnąć teledysk - powiedział Christian.

-Dopiero co wyzdrowiałeś i już chcesz śpiewać? - zapytałam.

-I grać w piłkę, więc lepiej żebyś miała strój - powiedział.

-Na kiedy mamy lodowisko? - zapytałam.

-Na jutro, dzisiaj będziemy ogarniać ciuchy - powiedział Christian.

Po chwili podszedł do nas Sam.

-O, Christian, udało ci się zaskoczyć Emmę? - zapytał.

-Pff - powiedziałam.

Poszliśmy razem do klasy. Kiedy dotarliśmy do niej była już tam Linda.

-Christian, dlaczego mnie okłamałeś, że zmieniasz szkołę? - zapytała Linda.

-Nic do ciebie nie pisałem, jedynie ty ciągle wysyłałaś mi swoje zdjęcia - powiedział i usiadł na miejscu obok mnie.

Kiedy zadzwonił dzwonek lekcyjny, do klasy przyszedł profesor Belli.

-Ooo, Christian wyzdrowiał - powiedział.

-Tak, w końcu wyzdrowiałem - powiedział Christian uśmiechając się.

Lekcja minęła bardzo szybko. Kiedy zadzwonił dzwonek wszyscy wyszli z klasy. Przy wyjściu z klasy całą naszą piątkę zatrzymała Linda.

-A jednak przekonaliście Christiana, żeby wrócił do waszego zespoliku - powiedziała Linda.

Jestem tu tylko dla Ciebie//Emma i Christian [ZAKOŃCZONE] Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz