Emma
Od czasu mojej ostatniej wizyty u Christiana minęły 2 tygodnie. Jego stan zdrowotny znam tylko dzięki jego bratu.
Wczoraj mi napisał, że Christianowi bardzo się pogorszyło. Napisałam mu, żeby w takim razie pojechał z nim do szpitala, bo to może być coś poważnego.
On jednak stwierdził, że pojedzie z nim do szpitala, jak tylko jego stan będzie bardzo krytyczny.
Jestem właśnie w samochodzie mojego taty. Jak zwykle podrzucił mnie parę metrów od wejścia, a sam pojechał zaparkować. Przed wejściem była Nicole z Alexem.
-Hej! - krzyknęłam.
-Cześć - powiedzieli kiedy podeszłam.
-Wiecie, że z Christianem nie najlepiej? - zapytałam.
-No wiemy, wiemy - powiedziała Nicole.
-W ogóle to w ciągu tych 2 tygodni napisałam nową piosenkę - powiedziałam.
-O, super, czyli nie tylko ja będę się głowił nad piosenkami - powiedział Alex. -Masz tu gdzieś tekst? - zapytał.
-W sumie mam, ciągle próbuję w wolnej chwili ją dopracować - powiedziałam wyjmując zeszyt z piosenką z plecaka.
Kiedy Alex wziął ode mnie zeszyt, ktoś złapał mnie w talii.
-Zabić cię, czy zabić? - ten głos rozpoznam wszędzie.
-A idź, dlaczego twój brat napisał mi, że twój stan się pogorszył? - zapytałam udając obrażoną.
-Bo go o to poprosiłem - powiedział. -Poprosiłem go również o ponowne załatwienie lodowiska - powiedział.
-Emma, twoja piosenka jest super - powiedział Alex.
-Dzięki - powiedziałam z uśmiechem.
-Emma napisała piosenkę? Pokaż mi ją - powiedział Christian.
-Masz - powiedziałam podając mu tekst.
-No super, teraz trzeba tylko skomponować muzykę i ogarnąć teledysk - powiedział Christian.
-Dopiero co wyzdrowiałeś i już chcesz śpiewać? - zapytałam.
-I grać w piłkę, więc lepiej żebyś miała strój - powiedział.
-Na kiedy mamy lodowisko? - zapytałam.
-Na jutro, dzisiaj będziemy ogarniać ciuchy - powiedział Christian.
Po chwili podszedł do nas Sam.
-O, Christian, udało ci się zaskoczyć Emmę? - zapytał.
-Pff - powiedziałam.
Poszliśmy razem do klasy. Kiedy dotarliśmy do niej była już tam Linda.
-Christian, dlaczego mnie okłamałeś, że zmieniasz szkołę? - zapytała Linda.
-Nic do ciebie nie pisałem, jedynie ty ciągle wysyłałaś mi swoje zdjęcia - powiedział i usiadł na miejscu obok mnie.
Kiedy zadzwonił dzwonek lekcyjny, do klasy przyszedł profesor Belli.
-Ooo, Christian wyzdrowiał - powiedział.
-Tak, w końcu wyzdrowiałem - powiedział Christian uśmiechając się.
Lekcja minęła bardzo szybko. Kiedy zadzwonił dzwonek wszyscy wyszli z klasy. Przy wyjściu z klasy całą naszą piątkę zatrzymała Linda.
-A jednak przekonaliście Christiana, żeby wrócił do waszego zespoliku - powiedziała Linda.
CZYTASZ
Jestem tu tylko dla Ciebie//Emma i Christian [ZAKOŃCZONE]
FanfictionChristian wraz z przyjaciółmi - Alexem, Nicole oraz Samem ma zespół muzyczny. Cała czwórka chodzi do jednej klasy w liceum. Pewnego dnia do szkoły dochodzi pewna dziewczyna. Christian przypadkowo podsłuchuje ją, kiedy śpiewała przy szafce. Opowiedzi...