Fairy Tail: Wychowanki Smoków【Wolno pisane】

ʀᴏᴢᴅᴢɪᴀᴌ ɪɪ - ᴡᴀ̨ᴛᴘʟɪᴡᴏśᴄɪ

Aᴋᴀɴᴇ

Egzamin miał odbyć za tydzień. Ciekawi, kto go zda. W końcu dzieje się coś ciekawego!

— Dla niektórych z was jest to pierwszy raz, więc pozwólcie, że wyjaśnię zasady. — zaczął Mistrz.

— Każdy z dziewięciu uczestników znajdzie sobie partnera podczas tego tygodnia. — tłumaczyła dalej Mirajane.

Partnera? Ciekawe kogo wybierze Harumi. Natsu i Gray również biorą udział, więc odpadają. Podejrzewam też, że partnerem nie może być inny mag klasy S. Więc odpadają Erza i Mirajane. Oj, ciężko jej będzie kogoś znaleźć. Dobrze, że ja nie muszę się przyjmować.

— Są dwie reguły, które dotyczą wybierania przez was partnerów. Po pierwsze muszą być członkami Fairy Tail. Po drugie nie mogą być magami klasy S.

— Innymi słowy, nie możecie być w drużynie z Erzą, Mirajane czy Gildartsem. — powiedział stojący obok mnie Lily.

— Tak jak myślałam. — powiedziałam sama do siebie.

— O szczegółach egzaminu dowiecie się, kiedy zjawicie się na Tenroujimie. Jednak tym razem Erza będzie wam przeszkadzać.

— Ja też będę jej pomagać i wchodzić wam w drogę! — dodała Mira z uśmiechem.

— W takim razie już po nich. — powiedziałam. Co jak co, ale kto nie słyszał o Titanii, albo o Demonicy Mirajane? Nie pomijając oczywiście Gildartsa, który jest najsilniejszym magiem w Fairy Tail.

— Nie narzekajcie. Każdy mag klasy S musi przejść przez to samo...

— Dobrze, że nie zostałam wybrana. Chce jeszcze trochę pożyć na tym świecie. — zażartowałam. Część magów zaczęła się śmiać.

— Uczestnicy i ich partnerzy zgromadzą się za tydzień w porcie Hargeon. To już wszystko. — Mistrz zakończył swoje wystąpienie.

Hᴀʀᴜᴍɪ

— A więc wybraliście już swoich partnerów? — spytała Lucy, kiedy siedzieliśmy przy jednym ze stolików.

— Oczywiście! Moim partnerem będzie Happy! — oświadczył dumnie Natsu.

— Aye! — przytaknęł mu exced.

— Happy? To nie fair! Jeśli egzaminem będzie wyścig, to wygrasz go z łatwością za pomocą latania! — zaczął Elfman.

— A co w tym złego? — spytała Lissana.

— Ja tam nie widzę problemu. Poza tym, jeśli dojdzie do walki, będziesz w tarapatach. — dodał Gray.

— To było trochę wredne, Gray. — powiedział Happy — Na pewno sprawię, że Natsu zostanie magiem klasy S!

— Nie będę się powstrzymywał, nawet wobec moich przyjaciół. Poza tym nie będziemy tutaj siedzieć! Czas na trening! — wykrzyczał Natsu i pobiegł w stronę wyjścia.

— Hej, Natsu! Zaczekaj! — zawołałam za nim, ale już wybiegł z gildii. No nie, już gdzieś zniknął. Eh, znowu będę wracać sama.