Ile Trwa Wieczność...? (Inazuma Eleven)

Rozdział 18. Zapomnij.

   Za kilka dni mija tydzień warsztatów. Zaprzyjaźniam się z Serhio. Ma w sobie to coś. Jest super przyjacielem. Dostałam już wszystkie materiały i dane, jakich piosenek mam się nauczyć. Są nimi:

Celine Dion "My Heart Will Go On"

Calvin Harris "I Need Your Love"

Natalia Szroeder "Zamienię Cię"

Trochę się martwiłam, bo to aż trzy piosenki i mam tylko  tydzień, żeby się ich nauczyć. To będzie duże wyzwanie. Ale wiem, że dam radę. Przecież śpiewam tyle piosenek i mam już wprawę. Nauka nie powinna zająć mi długo, lecz jeszcze nic nie wiadomo. Dziś spróbuję się przymierzyć do tekstu. Mam nadzieję, że pozbędę się mojego lenia. Teraz idę na zajęcia. Mijając wszystko co jest mi obojętne. Wszystko jest tu takie ciekawe, a jednocześnie nudne. Ekscytuje mnie wiele rzeczy, jeszcze więcej przeraża. Czuję się jak w innym świecie, innym wymiarze. Ten świat jest mi zupełnie obcy. Swój znam doskonale. Jeśli miałabym wybierać, to wybrałbym mój wymiar. Sława nie jest dla mnie. Nie przepadam za nią. Uważam, że to irytujące jak idąc na ulicy zaczepia cie tysiące osób, prosząc o autograf, bądź zdjęcie. To nie dla mnie. W życiu już dość osiągnęłam. Skończyłam z powodzeniem podstawówke i gimnazjum. Dostałam prawo jazdy. Wyrosłam z nieśmiałości. Osiągnęłam prawie wszystko co chciałam. Dlatego wiem, że jestem silna. Czasami jednak tracę to uczucie. Zdarza się to gdy przegrywam. Wtedy pomagają mi przyjaciele. Dziękuję im za to, że nasze relacje nie są czarno - białe, tylko tęczowo kolorowe. Kate jest jak jednorożec. Zawsze pomoże i doradzi w potrzebie. Jestem z niej bardzo dumna. Dużo ćwiczy, stara się, wszystko dopina na ostatni guzik. Zdobyła liczne nagrody za różne konkursy muzyczne. Jest wspaniała. Chciałabym mieć taką siostrę. Szkoda, że już na to trochę za późno. Ale na pocieszenie dostałam Kate i jestem losowi za to bardzo wdzięczna.
Przez ostatni czas nauczyłam się ważnej rzeczy. Mianowicie takiej, że wszystko się kiedyś kończy. Wszystko prócz miłości...

Hejka. Co u was? Ogromnie przepraszam za krótki rozdział, ale wiecie, 7 klasa. Obiecuję, że w sobotę będzie długi i ciekawy rozdział. Piszcie w komentarzach, jak według was może się to skończyć. Mam na myśli sprawy Jude'a z Samantą. W tym rozdziale nasza główna bohaterka miała zapomnieć o Jude'dzie i udało się to.

Do następnego.

Ezjuu :)