Wpis 52

59 9 0
                                    

Drogi pamiętniku

Dziś slenderman zabrał nas na wyspę złotego gofra  i odbył się tam turniej o puchar złotego gofra(WTF?)

I zobaczyliśmy tam naszego ukochanego człeka.

Slenderman powiedział nam że to jeden z 3 słowiańskich poxy zamieszkujących
te ziemie.

Rozpoczął się turniej i w pierwszej rundzie Pauli kontra Jeff.

~kilka nudnych walk później~

W finale nasz kochany Tobiasz kontra staro cerkiewno słowiański proxy już mają walczyć a tu na arenę wbija Jack i zaczyna nawalać skalpelem w co popadnie.

Dostał od scsp'a w głowę i padł.
W tym samym czasie Tobiasz wziął go od tyłu( ͡° ͜ʖ ͡°) i walnął siekierą w łeb.
Toby dostał złotego gofra a nasz słowiański proxy w ramach nagrody pocieszenia pojechał na rok n barchany.

Nie wiem kto ma lepiej ale to na pewno nie jest Toby

To ja się żegnam pa

~~~~~~~~~~~~~~~

Rozdział pisany(ZnOwWu) przez jestemproxy

Pamiętnik HoodiegoWhere stories live. Discover now